[SOLVED] Dźwięk charczy - Debian Etch, Alsa, AC'97

bigl - 27-09-2007 21:20
To mój pierwszy post na tym forum, także na wstępie Witam Wszystkich :)

Z Linuksem jestem raczej dość słabo zaznajomiony

To tak:
Zainstalowałem wersję etch z minCD, przekompilowałem jądro, zaznaczając tam wszystko, co związane z Alsa, oss itp - dziś widze, że to raczej był błąd
Zainstalowałem pakiet ALSA, alsaconf wykrył mi elegancko moją SIS AC'97 (Acer Aspire 3003NLC), wszystko poszło sprawnie
Zainstalowałem audacious i mplayera+kodeki. Poinstalowałem wcześniej te wszystkie dodatki (biblioteki itp - wszystko to, o czym pisali na stronach z audacious i mplayer).
W alsamixer porobiłem to, co napisał KAKA w podwieszonym i okazało się, że dźwięk jest, ale bardzo kiepski :(

Charczy/rzęzi - nazewnictwo jak kto woli :) Oczywiście im głośniej zrobię, tym wyraźniej to słychać - wiem, że to nie winia słuchawek/głośników/karty bo na Windzie wszystko ładnie chodzi.

Chciałbym chociaż wiedzieć, czy to może być wina pakietów, które zainstalowałem - za dużo kodeków, czy coś, czy może złych modułów w jądrze czy czegoś zupełnie innego ?

Może ktoś się z czymś podobnym spotkał i wie co z tym zrobić...

Kombinowałem oczywiście w alsamixer na rózne sposoby, ale nie zauważyłem poprawy

Pozdrawiam

Yampress - 27-09-2007 21:28
a nie próbowałś czy dzwiek chodzi bez kompilacji jądra na defaulcie tylko z zainstalowana alsa z paczek ?

bigl - 27-09-2007 22:05
Niestety nie. I tak miałem zamiar przekompilować jądro, więc od razu się tym zająłem, a starego jądra nie mam :(
W ostateczności przeinstaluje system jeszcze raz, chociaż nie uśmiecha mi się to - wiadomo, trochę pracy kosztuje porządne zainstalowanie i skonfigurowanie systemu i aplikacji

siewiex - 27-09-2007 22:15
Zainstaluj jajko z paczki, zbootoj z niego system, potem wywal wszystko co instalowales, a co jest zwiazane z alsa i zainstauj wszystko raz jeszcze na tym jajku z paczki, jak bedzie dzialac znaczy, ze cos poniszczyles przy kompilacji kernela.

bigl - 27-09-2007 22:46
To takie małe pytanko: czy jest wygodny sposób na wywalenie tego wszystkiego, co instalowałem ?
Wiem, że podczas instalacji przez apt-get pakietów, doinstalowywały sie przy okazji inne - potrzebne, podczas deinstalacji tych pakietów, te, które wcześniej się doinstalowywały, zostają w systemie...

Dużo tego instalowałem... :/

Ok, dałem apt-get remove alsa* :) Powinno pomóc

siewiex - 27-09-2007 23:20
Generalnie jak wywalisz jakis pakiet np alsa-utils, a potem wpiszesz: apt-get auto-remove to usunie wszystkie paczki ktore nie sa juz wymagane a wiec dla przykladowego alsa-utils usunie wszystki zaleznosci o ile inne programy z nich nie korzystaja

bigl - 28-09-2007 00:25
Zrobiłem to i dalej jest tak samo :(
Dźwięk charczy - szczególnie przy basach...

ilin - 28-09-2007 07:29

Z Linuksem jestem raczej dość słabo zaznajomiony A umiesz już jądro przekompilować?

Spróbuj zainstalować nowsze stery do dźwięku.
Nie wiemy nawet na jakich działasz.

Probowałeś już tej karty na innym linuxie?
Trzeba sprawdzić czy wina sterów czy ustawień.

Pozdrawiam

bigl - 28-09-2007 10:55
Wiesz jak to jest z przekompilowaniem jądra - przekompilować je to nie problem, gorzej jest dobrać idealnie moduły. Na bank mam tam jakieś niepotrzebne i nie mam jakiś potrzebnych.

Nie bardzo wiem o co chodzi z nowszymi sterami do dźwięku... Chodzi o ALSA ? Jesli tak to powiem tylko, że jądro mam 2.6.22.6 a alsa-base i alsa-utils instalowałem z apt-get. Nie wiem nawet jak nowszych spróbować

BTW
Kiedyś miałem na nim BSD zainstalowane i Kubuntu i działał ładnie. Aż się dziwiłem, że dźwięk był lepszy niż na windowsie

ilin - 28-09-2007 11:14
Jeśli masz 2.6.22 to stery masz dosyć nowe.W ubuntu na pewno były starsze.
W audaciousie ustaw sobie na wtyczkę alsa i progrmową regulację głośności.
Puść muzykę i pobaw się przełacznikami w alsamixerze (kmixie jeśli używasz KDE)
Bo to może być przyczyna.Ja tak mam jak mam jeden przełącznik włączony to charczy.
Jeśli tworzyłeś jakiś plik .asoundrc to go wywal bo jeśli wpisy nie odpowiadają danej karcie to też takie coś może występować.

Pozdrawiam

bigl - 28-09-2007 13:57
Próbowałem na wiele sposobów kombinować z tymi przełącznikami w alsamixer. Mam FluxBox, więc jedynym 'pokrętłem' do głośności jest alsamixer :)

Jeśli chodzi o Audacious (wątpię, żeby chodziło o jego ustawienia bo mplayer i flashplayer na youtube tak samo charczą), mam ustawione Outplugin: ALSA 1.2.5 a w preferences mam: Mixer card: "SIS SI7012" i mixer device: master

kiedyś kombinowałem w windowsie i miałem coś podobnego - na jakimś realteku zintegrowanym w starym kompie i chodziło o to, że miałem włączony jeden niepotrzebny przełącznik - wyłączyłem go i przestało charczeć - dlatego tu praktycznie byłem przekonany, że też o to chodzi, ale kombinuje, kombinuje i nic :(

Pliku .asoundrc nie tworzyłem

pdabrowsky - 28-09-2007 14:29
sprawdz w alsamixergui czy masz wyłączone 3D Control Switch (i wszystkie 3d) u mni pomogło.

bigl - 28-09-2007 14:37
alsamixergui nie miałem nawet zainstalowanego, ale doinstalowałem. Wygląda to tak:

mesiu84 - 28-09-2007 14:54
jak już kompilowałeś jądro to polecam to co ja robię, znajdź moduł do swojej karty, wrzuć go bezpośrednio do jądra (wkompiluj w jądro a nie ustawiaj jako moduł), tak samo zrób z obsługą alsy, a wszystkie pozostałe dźwiękówki wywal, powinno chodzic bez zarzutów. Ale wtedy alsaconf ci nic nie wykryje, no ale dźwięk powinien działać bez najmniejszych problemów

bigl - 28-09-2007 15:04
I tu wychodzi moje amatorstwo, o którym pisałem na początku :)
Myslałem, że jesli zaznaczę[*] w konfiguracji jądra to jest wkompilowane na stałe, jeśli [M] to jako moduł. Chciałem to wkompilować na stałem, ale nie dało się - miałem do wyboru [M] albo puste. Było tak na pewno przy wyborze karty w urządzeniach, a nie pamiętam jak było z ALSA. Chyba, że jest jakiś inny sposób na wkompilowanie na stałe tego, o czym mówiłeś

Jakby co, mogę wrzucić do netu mój .config z jądra - może wypatrzy ktoś w nim cos ciekawego.

BTW
Czemu mi nie wykrywało w poprzednim poście, że mam Debiana, jak inni tylko ogólnie, że Linuksa - chodzi mi o te ikonki tuksa :) Dlatego, że rekompilowałem jądro ?

siewiex - 28-09-2007 15:26
dlatego ze w operze masz ustawione pokazywanie sie jako linux a nie jakos debian

Myslałem, że jesli zaznaczę[*] w konfiguracji jądra to jest wkompilowane na stałe, jeśli [M] to jako moduł. I dobrze myslales ;-)

BTW pierwszy raz spotkalem sie z kims kto znajomosc z linuxem zaczyna od kompilacji kernela ;-), Skad wiesz, ze wszystko wkompilowales i ze wszystko bedzie dzialac? przeszukales google? czytales manuale? czy moze ktos Ci pomagal?

[ Dodano: 2007-09-28, 15:29 ]
Dziwie sie bo urzywam debiana juz jakies 4 lata i tylko raz zdarzylo mi sie kompilowac kernela (i to na gentoo), a tak zawsze jadro z paczki, nigdy mi sie nie chcialo ;-)

Sorry za OT.

bigl - 28-09-2007 16:13
hehe :) Znajomość z Linuksem zacząłem dość dawno, ale często przechodziłem na Windowsa, poza tym nie czytałem na jego temat żadnych książek, poradników itp - chyba, że coś się popsuło, albo czegoś nie wiedziałem :)
Dlatego mogę przekompilować kernel, zainstalować Gentoo (używałem jakiś czas), a czasami nie będę wiedział o co chodzi w jakiś podstawowych sprawach, bo ich nie przerabiałem :)

Sprawa wygląda następująco:
Zauważyłem, że im głośniej jest PCM w alsamixergui, tym bardziej charczy. Nie da się go wyłączyć bo dźwięk znika, niestety - on reguluje głośność :( Jak jest w położeniu 3/4 - jest w miarę ok :) Chyba zostaje mi tak słuchać muzyki

Jeśłi ktoś ma jakiś pomysł, albo z doświadczenia wie coś, co może mi pomóc, niech napiszę, jeśli nie to ...

Dziękuję za pomoc. Uparłem się, żeby używać Linuksa jako system do codziennej pracy, dlatego dźwięk jest dla mnie dość ważny :)

Na bank nie raz tu wrócę, bo widzę że pomoc przychodzi tu szybciej niż gdziekolwiek indziej w internecie.

Pozdrawiam::MarekMaj

EDIT
"Dziwie sie bo urzywam debiana juz jakies 4 lata i tylko raz zdarzylo mi sie kompilowac kernela"

hehe, mam manię minimalizacji - wywalam wszystko, co nie potrzebne - dlatego nie używam KDE, tylko FluxBox :)