[SOLVED] Poraz kolejny - zapis na NTFS-3G

qbsiu - 14-04-2007 09:39
Witam!
Spotkałem się z małym problemem... Przeszedłem całkowicie na wersję testową zainstalowałem także ntfs-3g.
Próbuje utworzyć punkt montowania w fstab'ie i nic.

debian:/home/qbsiu# fdisk -l

Disk /dev/hda: 80.0 GB, 80026361856 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 9729 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/hda1 1 3745 30081681 7 HPFS/NTFS
/dev/hda2 3746 9669 47584530 83 Linux
/dev/hda3 * 9670 9729 481950 82 Linux swap / Solaris

Disk /dev/hdb: 160.0 GB, 160041885696 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 19457 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes

Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/hdb1 1 14320 115025368+ 7 HPFS/NTFS
/dev/hdb2 14321 19457 41262952+ 7 HPFS/NTFS Próbowałem na różne sposoby montować, jednakże nie mam do nich dostępu przez konquerora. :( Wyrzuca tak jakby dysk nie był w ogóle zamontowany...
Moje fstab:
debian:/home/qbsiu# cat /etc/fstab
# /etc/fstab: static file system information.
#
# <file system> <mount point> <type> <options> <dump> <pass>
proc /proc proc defaults 0 0
/dev/hda2 / reiserfs notail 0 1
/dev/hda3 none swap sw 0 0
/dev/hdc /media/cdrom0 udf,iso9660 user,noauto 0 0
/dev/hdd /media/cdrom1 udf,iso9660 user,noauto 0 0
/dev/fd0 /media/floppy0 auto rw,user,noauto 0 0
/dev/hda1 /media/windows ntfs-3g id=1000,codepage=852,iocharset=iso8859-2,auto 0 0
/dev/hdb1 /media/dropzone1 ntfs umask=0,iocharset=iso8859-2,auto 0 0
/dev/hdb2 /media/dropzone2 ntfs umask=0,iocharset=iso8859-2,auto 0 0 Jak na teraz próbuje zamontować jedną partycję - hda1.
hdb1, hdb2 działają OK, lecz tylko mam dostęp do odczytu danych ;)

Próbowałem już różnymi sposobami :/
Z góry dzięki! debian:/home/qbsiu# id qbsiu
uid=1000(qbsiu) gid=1000(qbsiu) grupy=1000(qbsiu),20(dialout),24(cdrom),25(floppy),29(audio),44(video),46(plugdev) Dodam, że dostęp do partycji hda1 mam z poziomu tylko konsoli :/

el_carles - 14-04-2007 10:00
Dostęp do hda1 masz tylko jako root?

Jeżeli tak dodaj opcję user w fstab przy wpisie dla hda1

//edit

a to id=1000 u mnie nie działało.. teraz dokładnie nie powiem Ci co i jak bo pozbyłem się partycji ntfs ;)

qbsiu - 14-04-2007 10:15
dałem user ;/ teraz mogę wejść na dysk z poziomu X, ale nie jest dysk zamontowany. Pzdr.

el_carles - 14-04-2007 10:30
A moduł fuse jest załadowany?

pokaż co dostajesz w wyniku:

# lsmod | grep fuse jeżeli nie wyświetli się nic daj:

# modprobe fuse W sumie napisałeś że masz do niego dostęp z poziomu konsoli ale co przez to rozumisz? Masz do niego pełny dostęp (read/write)? (np. przez mc) Jeżeli tak to fuse powinno chodzić... a wówczas nie wiem co może być problemem.

Maverik - 14-04-2007 10:45
qbsiu, chyba mamy podobny problem. Sprawdź czy masz dostęp do dysków przez /media.

jang - 14-04-2007 11:07
/dev/hda1 /media/windows ntfs-3g id=1000,codepage=852,iocharset=iso8859-2,auto 0 0 Mnie to cudo również nie działało, więc zrobiłem tak :
/dev/hdc1 /mnt/hdc1 ntfs-3g defaults 0 0 i wszystko działa. Mam dostęp do windy i jako root i jako użytkownik :-)
Daj zamiast id=1000,codepage=852,iocharset=iso8859-2,auto poprostu defaults
Mnie pomogło więc może i Tobie również.

qbsiu - 14-04-2007 13:49

A moduł fuse jest załadowany?

pokaż co dostajesz w wyniku:

# lsmod | grep fuse jeżeli nie wyświetli się nic daj:

# modprobe fuse W sumie napisałeś że masz do niego dostęp z poziomu konsoli ale co przez to rozumisz? Masz do niego pełny dostęp (read/write)? (np. przez mc) Jeżeli tak to fuse powinno chodzić... a wówczas nie wiem co może być problemem. Już to robiłem wcześniej ;)
debian:/home/qbsiu# lsmod | grep fuse
fuse 38548 2 [ Dodano: 2007-04-14, 13:52 ]

qbsiu, chyba mamy podobny problem. Sprawdź czy masz dostęp do dysków przez /media. Faktycznie :O
Ale ja ustawiłem żeby wyświetlał KDE ikony zamontowanych dysków na pulpicie :\ gdyż bardzo mi się to przydaje :(

Maverik - 14-04-2007 15:20
Tak więc i ja dożuce swojej wywody na ten temat...
jang, niestety twoja metoda mi nie pomogła. :/
Po wpisaniu:
/dev/hdd1 /mnt/hdd1 ntfs-3g defaults 0 0 i próbie wejścia na dysk przez "Użądzenia przechowywania danych" wyświetla mi się komunikat:
Mój orginalny wpis wygląda tak:
/dev/hdd1 /media/hdd1 ntfs-3g rw,uid=1000,gid=1000,umask=1000,codepage=852,iocharset=iso8859-2,auto 0 2 Gdy wchodzę na dysk wyświetla mi się tak samo powyższy komunikat o braku dostępu...
Próbowałem do <options> dopisać user, ale to zmienia sytuację o tyle, że nie wyświetla się komunikat o braku dostępu...
Gdy wchodzę na dysk poprzez "Użądzenia przechowywania danych" ścieżka do dysku jest taka:
system:/media/hdd1
Ale gdy w pasek adresu wpisze:
/media/hdd1
mam pełny dostęp do dysku i wszystko jest ok. Mogę czytać i zapisywać.
Ale jak już qbsiu wspomniał, takie rozwiązanie nieco utrudnia obsługę.

Mam nadzieje, że znajdzie się ktoś kto pomorze nam rozwiązać ten problem :)
PzDr

EDIT:
Zapomniałem jeszcze dodać efektów kolejnego mojego eksperymentu.
Tak więc po zmodyfikowaniu wpisu w ten sposób:
...efekt jest taki sam jak wszceśniej :) Czyli w system:/media/hdd1 nie ma nic, a w /mnt/hdd1 jest to co powinno tam być :]

qbsiu - 14-04-2007 15:23

Tak więc i ja dożuce swojej wywody na ten temat...
jang, niestety twoja metoda mi nie pomogła. :/
Po wpisaniu:
/dev/hdd1 /mnt/hdd1 ntfs-3g defaults 0 0 i próbie wejścia na dysk przez "Użądzenia przechowywania danych" wyświetla mi się komunikat:
Mój orginalny wpis wygląda tak:
/dev/hdd1 /media/hdd1 ntfs-3g rw,uid=1000,gid=1000,umask=1000,codepage=852,iocharset=iso8859-2,auto 0 2 Gdy wchodzę na dysk wyświetla mi się tak samo powyższy komunikat o braku dostępu...
Próbowałem do <options> dopisać user, ale to zmienia sytuację o tyle, że nie wyświetla się komunikat o braku dostępu...
Gdy wchodzę na dysk poprzez "Użądzenia przechowywania danych" ścieżka do dysku jest taka:
system:/media/hdd1
Ale gdy w pasek adresu wpisze:
/media/hdd1
mam pełny dostęp do dysku i wszystko jest ok. Mogę czytać i zapisywać.
Ale jak już qbsiu wspomniał, takie rozwiązanie nieco utrudnia obsługę.

Mam nadzieje, że znajdzie się ktoś kto pomorze nam rozwiązać ten problem :)
PzDr O to chodzi ;-)
Niestety nie tylko ja korzystam z kompa i jest to bardzo potrzebne ;)

jang - 14-04-2007 16:39
Próbowaliście przez mc czy jest dostęp ? Mnie działa normalnie zresztą zobaczcie jaki wpis proponuje autor :
http://www.ntfs-3g.org/

a coś takiego:
/dev/hdc1 /mnt/hdc1 ntfs-3g user,auto,locale=pl_PL.utf8 0 0 http://strefamandrivy.pl/forum/viewtopic.php?p=55407

http://zibik.jogger.pl/2007/03/21/li...czyli-ntfs-3g/

http://dawoz-dng.blogspot.com/2007/03/ntfs-3g.html

http://strefamandrivy.pl/forum/viewtopic.php?t=4809

Wszyscy robią tak samo więc to Wy chyba jednak macie coś namieszane

W /media czy w /mnt utworzyliście katalogi ?

Wchodzicie przez Konqueror'a tak :

media:/sda1/mnt/hdc1 ???

qbsiu - 14-04-2007 17:33
Próbowałem już na różne sposoby ;-)
Większość działa, ALE nie z poziomu konquerora...
Jeżeli wchodzimy do urządzeń zamontowanych to w konqueror media:/hda1
Montowanie w /mnt lub /media - to samo ;-) nie widziałem różnicy :-D

jang - 14-04-2007 17:49
qbsiu
Konqueror (z Twoim fstab)
media:/hda1/media/windows działa czy nie ?

jak nie to spróbuj tak :
/dev/hda1 /media/windows ntfs-3g defaults 0 0 u mnie działa :)

qbsiu - 14-04-2007 18:06
nie da rady :-D
Wystąpił błąd podczas wczytywania media:/hda1/media/windows:
Brak dost??pu

jang - 14-04-2007 18:38
Sprawdź chmod na plik fstab - powinien być 644
katalog windows - 777

qbsiu - 14-04-2007 21:33
wszystko jest ok z tymi plikami. Jednak nadal nic :-(

lord_muppet - 22-04-2007 17:50
ja mam niestepujący problem: chciałem zainstalować najnowszą wersję ntfs-3g (1.4...) i potrzebuję do tego Fuse w wersji > 2.5 i tu jest problem, w systemie mam już zainstalowany fuse 2.5.3 (wkompilowany w jądro, jeśli dobrze spojrzałem) i jak próbuje zainstalować nowszą wersje (2.6..)to nic mi to nie daje :(

apt-get update nie updatuje fuse :(

jakieś pomysły?

darkwater - 22-04-2007 20:09
spróbuj apt-get dist-upgrade

lord_muppet - 22-04-2007 21:55
już próbowałem , właśnie problem w tym że apt-get nie chce zaktualizować fuse :(

darkwater - 22-04-2007 22:06
napisałeś apt-get update aktualizuje jedynie informacje o dostępnych pakietach. do aktualizacji zainstalowanych pakietów służy apt-get upgrade lub apt-get dist-upgrade

lord_muppet - 22-04-2007 22:51
ok mój błąd :( źle napisałem :(

oczywiście używałem juz apt-get upgrade i dist-upgrade , ale dalej jest uparty i nie chce ruszyć tego fuse'a :p

darkwater - 22-04-2007 22:58
spróbuj instalacji nowszego kernela

velmafia - 22-04-2007 22:59

oczywiście używałem juz apt-get upgrade i dist-upgrade , ale dalej jest uparty i nie chce ruszyć tego fuse'a a jaki daje komunikat? co wypluwa konsola?
wklej to tu.

lord_muppet - 22-04-2007 23:06
nie jestem teraz na debianku ( sick! :P ) ale z tego co pamietam to po prostu wypluwa tylko tyle ze nic nie updatuje, nie kasuje i nie zmienia, czyli tak jak po normalnym dist-upgrade gdy juz wszystko jest zaktualizowane

qbsiu - 27-04-2007 11:02
Witam!

Ntfs-3g działa w całej okazałości, jednakże nie mogę tego wykorzystać w KDE :-(

Ustawione mam wyświetlanie ikon zamontowanych dysków na pulpicie.
Po montowaniu dysku przez fstab ikona tego dysku się nie wyświetla!!

przez wejście bezpośrednio do punktu montowania są dane i mogę je modyfikować...
Da się to jakoś zmienić?
Pozdrawiam!!

Kaka' - 27-04-2007 14:51
Zrób dowiązanie do pulpitu na przykład.

velmafia - 27-04-2007 14:58

Da się to jakoś zmienić? p-klik na pulpicie => dodaj => urządzenie => dysk => wybierz dysk.
(albo jakoś tak, nie korzystam teraz z KDE, więc może się to troszkę różnić, ale z pewnością dasz sobie radę ;)

albo dowiązania jak już Kaka' wspomniał:
man ln

aloha

qbsiu - 27-04-2007 22:39

Da się to jakoś zmienić? p-klik na pulpicie => dodaj => urządzenie => dysk => wybierz dysk.
(albo jakoś tak, nie korzystam teraz z KDE, więc może się to troszkę różnić, ale z pewnością dasz sobie radę ;)

albo dowiązania jak już Kaka' wspomniał:
man ln

aloha Zapomniałem o tym całkowicie!! Naturalnie wszystko działa :)
Przepraszam, ale skleroza mnie łapie :-D
Przecież w Mandrivie 2006 takie coś robiłem zawsze :)
(tłumaczę się tym, iż już dawno nie korzystałem z KDE) ;-)