ďťż
 
 
   Linux kontra Windows - wydajność KDE
 
 

Tematy

 
    
 

 

 

 

Linux kontra Windows - wydajność KDE





daris - 30-12-2008 21:17
Wpadłem się wyżalić. Jeśli tak ma być to ja jako wielki fan linuksa i open source będę zmuszony do korzystania z Windowsa. A wszystko przez to, że Linux u mnie się tak ślimaczy w porównaniu z Windowsem, że lepiej nie mówić. Czy to sterowniki do mojego radeona są tak źle napisane czy co?

Dzisiaj zainstalowałem sobie KDE 4 na Windowsie i szok. Samo KDE śmiga jak nie wiem co pod Windowsem. A na Linuksie co? Chodzi jakby chciało, a nie mogło (ogólnie to wszystko na Linuksie jest u mnie wolne).

Pod Linuksem wszystko mi obciąża procesor - sam xorg podczas robienia czegoś - 20-60%. Czy to ja mam coś z komputerem nie tak - w co wątpię bo Windows XP śmiga bez żadnych problemów, gorzej z Vistą, ale ona to ma lekko za duże wymagania jak na mój komputer.

Aktualny sprzęt:
    lPłyta główna: MSI KT6V
    Procek: Sempron 2400+
    Grafika: Radeon 9600 Pro
    Pamięć: 512 MBl
Mógłbym jeszcze spróbować skompilować kernel ale wątpię czy to coś pomoże. Czy Linux jest aż tak zasobożerny na jakiego u mnie wygląda?



pavbaranov - 30-12-2008 21:27
Korzystaj z windowsa !!



daris - 30-12-2008 21:30
Problem w tym, że ja nie chcę - wolę linuksa



pavbaranov - 30-12-2008 21:31
To korzystaj z linuksa.



daris - 30-12-2008 21:36
Problem w tym, że jest za wolny w porównaniu z windowsem ;)



pavbaranov - 30-12-2008 21:52
To się zdecyduj. Albo zrób swoją szybkościową dystrybucję. Albo dostosuj swoją, by była szybsza. Ja mam dość stary komputer i działa wystarczająco szybko. Ba, nawet szybciej ode mnie. No, ale nie każdy jest błyskawicą :)



Theq - 30-12-2008 22:11
Zgadza sie, linuks jest wolny :)

Odnosnie twojego problemu, mowisz o szybkosci KDE 4 czy tak ogolnie. Moze doskwiera ci brak prefetcha. I aplikacje sie powoli wlaczaja za pierwszym razem. Czy masz na mysli mala responsywnosc gui? Jakich steronikow uzywasz? A moze archiwa ci sie szybciej rozpakowuja pod windowsem? Za malo danych, ciezko tak zgadywac.



daris - 31-12-2008 09:52
Mam na myśli responsywność gui - tzn przełączanie pomiędzy oknami, otwieranie ich, a w szczególności zmienianie rozmiaru - i nie chodzi tu tylko o KDE 4 bo na 3 też to było i na gnome też tak jest.

Ogólnie to u mnie proces Xorg'a jest za bardzo głodny na CPU ;) (nie mam żadnych compizów itp)



lis6502 - 31-12-2008 10:04
A sterowniki do grafiki zainstalowaliśmy?



fnmirk - 31-12-2008 15:25

Ogólnie to u mnie proces Xorg'a jest za bardzo głodny na CPU ;) (nie mam żadnych compizów itp) Czy siedzisz przed ekranem monitora i patrzysz w niego obserwując wskazania np. conky - jak wielkie jest zużycie procesora?

W Linuksie ma wszystko działać i jeżeli działa to system wykorzystuje maksymalnie sprzęt. Nigdy w Linuksie wskazania nie oscylują w granicach zera - chyba że w danym momencie jest funkcja nieprzydatna - rzadki przypadek.

Jeżeli Twoim odniesieniem jest Windows, w którym wskazania sobie, a system sobie to zostań przy Windowsie. U mnie wskazania użytkowania procesora, przez system pod Linuksem, zawsze oscylują w pobliżu 100% i system działa stabilnie i bez zawirowań.



yantar - 31-12-2008 15:59
Problem nie rozchodzi sie o to czy procek w danym momencie skokowo ma 20 czy 80% zuzycia czasu (No chyba, ze caly czas ciagnie na pelny gwizdek to wtedy trzeba cos z tym zrobic, ewentualnie jakis teoretycznie malo zasobozerny proces bierze stale wiecej niz powinien). Glownym problemem jest przydzial czasu procka dla procesow. U siebie sam mam irytujace myki typu leci cos w okienku mplayera, przesuwam jakies inne okno to w tym czasie mplayer staje i jest przyciety dopuki nie puszcze okna, czego nie ma np przy VLC, a korzystaja z tego samego wyjscia. I to takie wlasnie upierdliwosci glownie psuja humor.
Z xorgiem byc moze trzeba sie pogodzic, ze dodano do niego nowe funkcie, zmienily sie tez sterowniki, kernele i obecnie jest to wszystko zdecydowanie bardziej zasobozerne niz dwa lata temu. Na szybkim kompie tego sie zbytnio nie odczuje ale im starszy sprzęt to roznice widac.
A ze taki XP smiga, coz przez dwa, trzy lata w takim XP to sie niewiele zmienilo to i pracuje tak samo. A w Linuksach to prawie cala epoka.



grzesiek - 31-12-2008 16:07
Tej pamięci to trochę przy mało masz. W brew pozorom linuks jest wydajny ale w swojej domenie - systemu sieciowego - a w roli desktopa to trochę kuleje. Porównywałem zużycie pamięci Debian vs. Vista. W sumie to ogólnie rzecz biorąc to Debian zużywa mniej pamięci ale na poziomie poszczególnych programów to Vista jest wyraźnie lepsza np. firefox zaraz po uruchomieniu pod debianem to 27 MB a Vistą 19 MB, hehe nawet Gimp (używam GNOME) pod Debianme 29 MB a Vistą 24 MB, dalej Kadu z GG też przegrywa, Rythmbox z Windows Media Player (używają odpowiednio 17MB 11MB). Tylko OpenOffice wygrywa na linuks z tych programów, które sprawdzałem. No i w końcu sam system ogólnie wygrywa, Vista po uruchomieniu to ok. 700MB Debian ok. 300MB. Wstyd to przyznać ale Compiz nawet jest bardziej pamięcio żerny niż Aero, fakt tylko że Compiz ma nieporównanie więcej bajerów to do usprawiedliwia.
Wnioski są takie, że trzeba sobie w końcu przypomnieć, iż linuks nie zdobył swojej dotychczasowej popularności (jakiej by tam nie miął) z zastosowań desktopowych. Powiem więcej, wśród administratorów linuksa desktop tego systemu to wersja komputera z poziomu którego zarządza rzeczywistym serwerem, testuje nowe rozwiązania itp. a nie Media Center wersja domowa ;) a właśnie do tego część developerów teraz dąży, część i to ta nowsza ;)
Jak dlamnie to mimo to i tak Debian jest lepszym rozwiązaniem, niż Vista.



daris - 31-12-2008 16:32
Obojętnie czy zainstaluje otwarte czy zamknięte to wydajność jest mniej więcej taka sama (tzn. słaba).

Nie, ale wystarczy że uruchomię sobie top'a z konsoli i widzę, że przy np. przełączeniu się np. z okna konsoli do okna dolphina użycie cpu przez xorga jest na poziomie co najmniej 30%

Kolejny przykład: minimalizuje okno Opery/Firefoksa z otwartą jakąś stroną, przywracam go i widać w jakiej kolejności wszystko pojawia się na ekranie (w sensie, że jest tak wolne). Najpierw pojawia się zawartość okna Opery/Firefoksa (tzn. menu, paski narzędzi itp.), dopiero później po ułamku sekundy (jak nie więcej ;) ) pojawia się zawartość strony. Na Windowsie po przywróceniu Opera/Firefox pojawia się od razu w całości

Jestem ciekawy, czy ty jakbyś miał do wyboru pomiędzy mulącym się Linuksem, a szybko śmigającym Windowsem - to co byś wybrał?

Na razie uzyskałem leciutkie przyspieszenie kompilując kernel, poeksperymentuje jeszcze z opcjami i zobaczymy co z tego wyniknie.



Akkon - 31-12-2008 16:33

Tej pamięci to trochę przy mało masz. Przez długi czas też miałem tylko 512MB (teraz mam 1GB) i nie miałem takich sytuacji. Szczerze pisząc to po powiększeniu RAMu wcale nie odczułem zbytniego przyspieszenia z powodu zwiększenia tej pamięci. Ja bym obstawiał raczej kernel.



matiit - 31-12-2008 16:44
A ja kartę graficzną i wiem co mówię.
Mój kolega ma radeona 9550, szczerze to nie wiem o ile mniej jest wydajny od tego co ma daris, ale jego systemem (kolegi) opiekuję się ja i w wiem że sterowniki są beznadziejne...
Rysowanie okienek (ogólnie 2D) się potwornie ślimaczy, mam na laptopie kartę intela a na desku nvidię i jest co innego (nie przypominać ostatnich problemów NVIDIA/KDE4, bo już to jest poprawione).



sj65 - 31-12-2008 17:42
Nie napisałeś nic o swoim dysku.
Czy sprawdziłeś jego wydajność? Co wskazuje Ci
hdparm -tT /dev/hda Może powinieneś trochę pobawić się hdparm'em.

Pozdrawiam
sj65



lis6502 - 31-12-2008 20:44
Jako że to dział luźnie i nikt mi nie powie że posty nabijam to powiem Wam co sądzę o takich rozmowach i przekonywaniach ^^

Mt.7,6



daris - 01-01-2009 09:40

Nie napisałeś nic o swoim dysku.
Czy sprawdziłeś jego wydajność? Co wskazuje Ci
hdparm -tT /dev/hda
Może powinieneś trochę pobawić się hdparm'em.

Pozdrawiam
sj65 A co to ma do tego? Każde okno zapisywane jest w JPG na dysku?


A ja kartę graficzną i wiem co mówię.
Mój kolega ma radeona 9550, szczerze to nie wiem o ile mniej jest wydajny od tego co ma daris, ale jego systemem (kolegi) opiekuję się ja i w wiem że sterowniki są beznadziejne...
Rysowanie okienek (ogólnie 2D) się potwornie ślimaczy, mam na laptopie kartę intela a na desktopie nvidię i jest co innego (nie przypominać ostatnich problemów NVIDIA/KDE4, bo już to jest poprawione).
To żeś mnie pocieszył. Czyli co - jedyne wyjście to zmiana karty graficznej? Albo może najlepiej całego komputera.

Właśnie kompiluję po raz 3 kernel - za pierwszym razem nie miałem żadnych problemów, za drugim "No filesystems found" (czy coś w ten deseń), ciekawe co będzie za trzecim ;)



matiit - 01-01-2009 11:31
Pamiętaj, najlepiej sterownik kontrolera dysków i filesystemu wbudować na stałe i dać spokój initramfs wtedy.



fnmirk - 01-01-2009 23:50

Jestem ciekawy, czy ty jakbyś miał do wyboru pomiędzy mulącym się Linuksem, a szybko śmigającym Windowsem - to co byś wybrał? Nie wybrałbym na pewno Windowsa ponieważ Debian wystarczająco wydajnie i szybko pracuje na moich komputerach.

Być może wybrałeś zły system plików do zadań, które wykonujesz. Sprawdź jaki system sprawdzi się na Twoich partycjach. Używam ReiserFS ma wszystkich partycjach. Może dla Twoich potrzeb wydajniejszym rozwiązaniem będzie zastosowanie: XFS.



AdeBe - 02-01-2009 09:44
daris, może po prostu w jakiś dziwny sposób paczkowanie KDE w debianie w połączeniu z twoim sprzętem powoduje takie problemy... Próbowałeś odpalać inne dystrybucje? Weź sobie takie liveCD od Kubuntu, openSuse czy Mandrivy i sprawdź jak to tam działa.



vikal - 02-01-2009 13:58
Ja nie narzekam na mojego Debiana. W tej chwili mam uruchomione 5 programów, skacze po 4 partycjach - czyli 6 okienek otwartych - a zużycie procesora mam na poziomie 13-40% i się tak utrzymuje. Lata u mnie przechodzenie pomiędzy okienkami płynne, przenoszenie w inne miejsce okienka na pulpicie także.

Nie mam kompilowanego kernela, po prostu zainstalowany Debian i wsadzony mój motyw oraz zainstalowany sterownik I to all.
Może za bardzo wymagasz od systemu i za dużo przy nim grzebiesz?

Mój komputer:
    lprocesor 2,4 na P4
    1GB ramu
    nvidia 8400 GSl
Debian Lenny ze środowiskiem Gnome.



daris - 02-01-2009 14:11

daris, może po prostu w jakiś dziwny sposób paczkowanie KDE w Debianie w połączeniu z twoim sprzętem powoduje takie problemy... Próbowałeś odpalać inne dystrybucje? Weź sobie takie liveCD od Kubuntu, openSuse czy Mandrivy i sprawdź jak to tam działa. Na drugiej partycji mam Ubuntu z betą kde 4.2 - tam jest tak samo, inne środowiska też nie za szybko chodzą (najszybsze, porównywalne z Windowsem pod względem przełączania się pomiędzy okienkami i zmiany rozmiaru jest englightenment (e17), ale to się tyczy tylko okien e17 (tzn opera uruchomiona pod e17 dalej wolno się pokazuje po minimalizacji.



matiit - 02-01-2009 14:29
Mam obok komputer z GNOME, i geforce 440mx, otwieram w operze kartę z Youtube, leci sobie teledysk, minimalizuje, maksymalizuje i pojawia się od razu.



AdeBe - 02-01-2009 16:57
Ok, a teraz dziękujemy już wszystkim postującym "u mnie działa dobrze" "u mnie też" i skupiamy się na rozwiązaniu tego przypadku, gdzie nie działa dobrze. :)
daris, próbowałeś robić rekonfigurację xorg.conf lub wyszukać w necie jakieś automagiczne flagi do dodania w tymże pliku?



daris - 02-01-2009 19:55
AdeBe, nawet nie masz pojęcia ile godzin/dni, spędziłem na Google. Jedyne co się dowiedziałem to to, że problem nie występuje tylko na radeonach (tutaj przykład), ale podobno karty Intela nie mają z tym problemu.



skynet - 10-01-2009 01:16
Dziwne trochę :-P
Ja miałem na starym komputerze:
    lPłyta główna: MSI K7T266 Pro
    Procek: Athlon XP 1600+
    Grafika: Radeon 9200
    Pamięć: 512 MBl
I u mnie Debian+kde3 śmigał bez zacięć (system wstawał w 17sec :mrgreen:), jak doinstalowałem compiza to TYLKO przy przewijaniu zawartości strony www np. w operze mi przycinało i przy zmianie rozmiaru okna.

Tylko że instalowałem goły system, w instalatorze wszystko odznaczone.

Windows wstawał z szybszego dysku coś koło 2min, do tego obejrzeć filmu HD się nie dało bo CPU = 100% , a pod Linuksem tylko 75-85%.

Jedynym poważnym problemem był Xorg ponieważ od którejś tam wersji nie można w żaden sposób zainstalować sterowników zamkniętych do 9200, a na otwartych troszkę cięło mi się ET :-P



andqur - 10-01-2009 22:39
Może zmiana karty to nie jest wcale taki idiotyczny pomysł. Miałem kiedyś radeona 9200 i pod linuksem to była tragedia. Nigdy nie udało mi się go zmusić do poprawnej pracy. Po zmiane na NVidię problemy się skończyły. Nie wiem jak jest teraz bo z ATI walczyłem już ponad 2 lata temu ale z NVidą nie ma wogóle problemów.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • minister.pev.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. MĂłj serwis