ďťż
 
 
   [+] Wybór mobilnego środowiska graficznego
 
 

Tematy

 
    
 

 

 

 

[+] Wybór mobilnego środowiska graficznego





borlus - 11-03-2009 16:39
Kilka dni temu po rozmowie z koleżanką, udało mi się namówić ją do zmiany systemu z Windowsa na Debiana. Nie miała zbyt wielu wymagań: system miał służyć do surfowania po internecie, oglądania filmów, słuchania muzyki, kontaktu ze znajomymi oraz czasem do napisania jakiegoś tekstu. Postawiła tylko jeden warunek - całość musi pracować dość szybko, przynajmniej tak jak aktualnie zainstalowany system - XP. Z racji, że jej konfiguracja sprzętowa nie jest zbyt oszałamiająca:
CPU: Athlon 1GHz
GPU: NV 5200 FX 128MB
RAM: 384 MB Postanowiłem zainstalować "gołe" KDE 3.5 z akceleracją + podstawowe programy, które spełnią jej oczekiwania. I tutaj zaczął się problem - pomimo bardzo odchudzonego środowiska, komputer niesamowicie wolno pracował. Praktycznie przez cały czas zużycie CPU sięgało 100%. Nie mając zbyt wiele czasu, postanowiłem postawić Debiana na nowo, tym razem z Xfce. Jednak i tym razem, ku mojemu zaskoczeniu komputer był zamulony. Nie bardzo rozumiem co jest tego przyczyną - na Xfce wszystko powinno śmigać jak należy z prędkością praktycznie nie ustępującą XP. Macie może jakieś pomysły odnośnie ustawień/środowisk? Czy mam zejść aż do Lxde? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie, w razie braku jakiś danych napiszcie - siedzę w szkole i nie mam zbyt dużo czasu na rozpisywanie się. Pozdrawiam!



thalcave - 11-03-2009 16:47
A co w LXDE jest złego... ja bym to instalował. Albo Fluksa :P z fluxconfem jest dość prosty :P



fnmirk - 11-03-2009 16:50
Pobierz: http://cdlinux.pl/index.php?id=2
Dużego i zainstaluj na dysku (trochę już leciwy ale powinien na starszym sprzęcie nieźle działać). Aktualizuj jako Lenny. Powinno działać. Jest w nim wszystko co potrzebne do tej listy wymagań, które przedstawiłeś.



pavbaranov - 11-03-2009 17:01
Podany przez fnmikra CDLinuxPL nie jest zły. Wypróbowany został na jeszcze słabszym sprzęcie i działał na nim na pewno szybciej od XP.
Jeśli Debian to polecam z LXDE. Fajne, lekkie środowisko, a po przejściu z Windows bodaj bardziej intuicyjny od XFCE (którego szybkość jest wg mnie zdecydowanie przeceniana).



lis6502 - 11-03-2009 17:49
Ja zapytalbym polecenia top, ktory pid ma taki apetyt na procesor. Co do srodowiska - według mnie KDE dostarcza mniejszego szoku po przejsciu z Windowsa niz LXDE. Co nie znaczy ze LXDE jest zle.



borlus - 11-03-2009 18:06
Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Miałem wypaloną płytkę, więc poszedłem tropem LXDE. I muszę powiedzieć, ze jest naprawdę szybkie, prawdopodobnie spełni moje oczekiwania. Mam pytanie: czy da się jakoś to spolszczyć - bo mam pół po angielsku, pół po polsku? Mieszany system nie jest problemem, ale ładnie wyglądałoby spolszczone w pełni ;-)



xnomas - 15-03-2009 12:37
Mam nadzieję, że LXDE pomoże. Mnie nie udało się tego zrobić.
Zobacz: http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=13480

I nikt też nie umiał mi udzielić odpowiedzi.
Ale ja stawiałem Linuksa na słabszym sprzęcie.
Nawet Debian ETCH 4.6 z FLUXBOXem słabo chodził. LXDE nie dało się zainstalować ne ETCHu, a LENNY nie poszedł na moim sprzęcie. LXDE wymaga Lennego.
ÂŚwietnie śmigał Damn Small Linux 4.4.10, ale to jest dość "stare" (przerobiony Woody) i problem z repozytoriami.

Możesz próbować:
1. Skompilować starsze jajko (seria 2.4.x)
2. Zamiast X.Orga zainstalować XFree86

Sam tego nie wypróbowałem, ale jest możliwość, że pomoże.

Ja jednak zanim się za te dwie możliwości zabrałem - znalazłem inne rozwiązanie:
Zainstalowałem na HD Slaxa killbill 5.1.8.1., bo nowszy (6.0.9) już nie poszedł.
ÂŚmiga teraz bez najmniejszego problemu pięknym KDE 3.5.4 (wersja kde-core). Jestem w szoku i pełen podziwu! Już nie wspomnę o Fluxboxie.
Może dlatego, że SLAX choć zainstalowany na HD, to jednak zawsze LIVE i ładuje tylko te moduły do pamięci, które W TEJ CHWILI są potrzebne, a nie wszystkie. Do tego zapisuje ustawienia środowiska w configsave (ja to ustawiałem, nowsze wersje robią to automatycznie).

ÂŻyczę powodzenia.
Pozdrawiam.



fnmirk - 15-03-2009 13:50
xnomas, na Twoim sprzęcie pójdzie cdlinux razem ze środowiskiem graficznym. Kwestia tylko dobrego ustawienia wielkości partycji swap. Może być potrzebny drugi dysk na swap lub nawet można spróbować wykorzystać pendrive do takiego celu.



winnetou - 15-03-2009 15:12
Dziękuje...



fnmirk - 15-03-2009 15:31

fnmirk Jeśli chodzi o swap na pamięciach typu flash to nie podjąłbym się tego typu zagrywki zwłaszcza w systemie w którym swap będzie mocno wykorzystywany. Napisałem o tym gdyby był brak odpowiedniej ilości miejsca na dysku.
Ostatnio wykonałem taką operacje z cdlinuksem na komputerze, w którym padł dysk. Nowego dysku nie opłaca się właścicielowi kupować, zbiera fundusze na nowy komputer.
Z tego co pamiętam to procesor jakiś Athlon XP, RAM 128MB, karta graficzna nie pamiętam.
Cdlinux uruchamiany z cdromu, swap 1GB, 3GB /home - wszystko na zwykłym pendrivie 4GB. Pracuje już to ponad dwa tygodnie.



silentwr - 15-03-2009 18:21
U mnie na Duronie 1GHz, 512 ramu i Geforce 2mx 64MB wszystko ładnie chodzi w KDE3.5.
Przy otwartym Iceweasel'u, konsoli, uTorrencie pod Wine, Pidginie, Mplayerze - mam maks 56% zużycia CPU.
Także jak jeden z kolegów wyżej napisał, problem tkwi w czymś innym, nie w słabym sprzęcie.



ilin - 15-03-2009 18:52
Dokladnie jw. trzeba szukać w w procesach zasobożernych.

Kiedyś mialem identyczny sprzet jak kolega wyżej tyle ze ramu bylo 128MB i grafika nvidii miala 32MB.
Kde śmigalo szybciej od windowsa.

Przyjrzec się co muli kompa.
Najlepiej zaś było by zainstalować system bazowy z netinstal a potem tylko dorzucić srodowisko graficzne.
Bez zbędnych pierdół które w takim wypadku nie są potrzebne.



silentwr - 15-03-2009 19:11

Najlepiej zaś było by zainstalować system bazowy z netinstal a potem tylko dorzucić srodowisko graficzne.
Bez zbędnych pierdół które w takim wypadku nie są potrzebne.
Najprawdopodobniej tu leży pies pogrzebany, ja instalowałem właśnie w ten sposób.



xnomas - 15-03-2009 19:16
Ja zawsze dawałem SWAP = 2xRAM ale może rzeczywiście to za mało? Skoro tak mówicie...

A na tym sprzęcie starałem się instalować z netinstall Lennego i parę innych dystrybucji. Ale nic, co ma jajko powyżej 2.6.18 NIE RUSZY! Ani zainstalowane na HD ani LiveCD. Zainstaluje się system, restart, odpala się gdm i wisi! Nie ma reakcji na klawiaturę ani myszkę. Jeżeli nie instaluję w ogóle środowiska graficznego (system podstawowy), to odpala się konsola i też wisi! Też 0 reakcji na klawiaturę. Nawet zalogować na konto roota nie mogę. Pytałem na paru forach, ale brak odpowiedzi. Może rzeczywiście SWAP z 1GB trzeba dać?



silentwr - 15-03-2009 19:22
Mój swap wygląda tak:
                  Total      used      free
Swap:          517        125        392 Ale próbuj, choć wątpię aby to pomogło.



ilin - 15-03-2009 19:23
To zainstalować etcha z netinstall tam jajko 2.6.18.

Sprawdzić równiez jak sprawuje się jakis livecd z wyższym jajkiem.
Np hag czy grml



fnmirk - 15-03-2009 19:36
A taki Linux pozwala oglądać filmy. Ograniczeniem jest jakość karty graficznej. Divx i VCD można oglądać na Pentium MMX (sprawdzone praktycznie i działa).



xnomas - 17-03-2009 00:42
Hura :)

Na moim słabiutkim sprzęcie zainstalowałem Slackware 11.0 z jajkiem 2.4.33 (bare.i) i XFCE. Zrobiłem też SWAP prawie 1 GB, ale jest wcale nie wykorzystywany. Nic go nie muli, nic nie zapycha RAMu ani nie dusi CPU. ÂŚmiga jak złoto! Tego mi było trzeba! Jestem bardzo zadowolony:) Tego posta piszę właśnie ze staruszka, o którym mowa!

A co do ETCHa
Mnie Etch nawet z tym jajkiem (2.6.18) mulił, ale chodził! - Sprawiedliwość trzeba oddać :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • minister.pev.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. MĂłj serwis