[+] Wrzuta - nie działają filmiki ani piosenki

robero - 04-07-2010 14:00
Nie działają piosenki ani filmiki na wrzucie. Używam Firefox 3.6.6. Próbowałem już wszystkiego co wydawało mi się sensowne. Instalowałem flash ze strony adobe, później powróciłem do tego z repozytorium. Nie pomogło, więc doinstalowałem flashplugin-nonfree-extrasound. Następnie wyłączyłem firewalla ale to też nie pomogło.
Na wszystkich innych stronach np. YouTube wszystko działa jak należy.
O co może chodzić? Dzieje się tak od kilku dni.

Na operze jest tak samo.

Będę wdzięczny za pomoc.

ryba84 - 04-07-2010 15:04
A masz adblocka w firefoxie. U mnie jak była regułka do kasowania reklam na wrzucie to znikał również odtwarzacz.

robero - 06-07-2010 14:16
Zapomniałem dodać, że wyłączenie AdBlocka nie pomaga. Zresztą Opera nie ma AdBlocka, a tam jest ten sam problem.
Zauważyłem, że problem występuje także na innych komputerach z tym samym systemem, ale nie wiem od której aktualizacji.

Dodane:
Okazało się, że problem występuje tylko przy włączonym proxy. A bez proxy korzystanie z wrzuty jest praktycznie niemożliwe (19 kB/s).
Dostawca stwierdził, że po jego stronie jest w porządku i obwinił mój ruter.
Ja rutera już ze dwa miesiące się nie dotykałem, a problem występuje od kilku dni.
Występuje na różnych komputerach i systemach (Linux, Windows). Na ruterze nie mam żadnego firewalla uruchomionego.
Dodam, że gdy włączam filmiki (także mp3) z wrzuty to pokazuje się okno filmiku, z tym że od razu jest błąd bo jest podany czas 00/00 i buforuje się bez końca.

Jak ten problem rozwiązać?

Yampress - 06-07-2010 15:28
Spróbuj najnowszej wersji google chrome, ma wbudowanego flasha. Chodzi super YouTube czy inne rzeczy.

robero - 06-07-2010 15:44
W google-chrome jest dokładnie to samo.
Zresetowałem ruter i ustawiłem na nowo i nadal to samo.

Przypominam, że problem występuje na różnych komputerach, systemach, przeglądarkach (wszystkie podłączone pod ten sam ruter kablem, lan lub radiówka). Nie mam jak sprawdzić u sąsiadów teraz.

Jakieś pomysły?

Edycja:
Problem ustąpił samoistnie.
Czyżby dostawca jeszcze raz przyjrzał się problemowi?

Dziękuję za sugestie.