|
Windows Problem
godzio89 - 20-05-2007 23:03
Chce miec linuksa i windowsa razem bo jak cos w Linuksie padnie to bede mial przynajmniej skad pisac posty aby naprawic problem. Mam taki problem: Jak wkladam plytke z windowsem i normalnie sie uruchamia z plytki to wyskakuje mi normalnie taki komunikat: Po tym powinien sie wlanczyc instalator a nic sie nie robi...tak jakby sie zawiesil;/
maciekr - 20-05-2007 23:42
no to pewnie masz walnięta płytkę z windowsem, albo pirata :) . A tak w ogóle to forum o Linuksie a dział instalacja dla Linuksa a nie windowsa. I jeszcze jedno, raczej powinno się wpierw instalować Linuksa a później windowsa bo słyszałem, że są problemy...
darkwater - 20-05-2007 23:51
za mało informacji - podaj jaką masz płytę, procesor, dyski itd @maciekr - o wiele wygodniej jest zainstalować najpierw win a potem linuksa - windows podczas instalacji ignoruje inne systemy i nadpisuje mbr - w rezultacie tracisz menu wyboru systemu (grub, lilo ...). o jakich problemach słyszałeś ?? :)
maciekr - 20-05-2007 23:57
w rezultacie tracisz menu wyboru systemu (grub, lilo ...).
właśnie takich ;) ale pewnie to mały problem...
d4n1el - 21-05-2007 14:03
bo jak cos w Linuksie padnie to bede mial przynajmniej skad pisac posty aby naprawic problem
A od czego jest SLAX ?? xD
mlyczek - 21-05-2007 18:53
raczej powinno się wpierw instalować Linuksa a później windowsa bo słyszałem, że są problemy...
w rezultacie tracisz menu wyboru systemu (grub, lilo ...).
właśnie takich ;) ale pewnie to mały problem...
I dlatego powinno się instalować na odwrót, czyli najpierw windows, a potem linux, bo tak jak napisał darkwater, windows nadpisuje mbr bez pytania i tracisz lilo lub gruba (zależy co masz zainstalowane), a linux wykryje Ci windowsa i jeszcze automatycznie doda go do menu wyboru gruba/lilo, którego zapisze w mbr, ale przedtem się jeszcze zapyta :)
Dominik - 08-08-2007 02:58
wsadzasz płytke z win... i od razu sprawdza konfigurację? Jeśli tak zachowuje się Twoja płytka, to na następnym ekranie enter. Czy przy tym "jakby zwieszenu" po jakiejś minucie, system usiłuje wystartować normalnie niejako ignorując płytkę? Jeśli tak, to dowolny klawisz powinien pomóc, jeśli nie to podejrzyj sobie czy masz właściwy sprzęt dla właściwej płytki, a w razie czego bodajże na dyskietce stery. Trzecia możliwość - sprawdź jak Ci się zachowa jakakolwiek dystrybucja Live, w razie jej braku dowolna płytka linuxa odpalana w trybie rescue. Co do kolejności instalacji też zwyklę wolę najpierw postawić linuxa, a potem windę, na dokładnie wyznaczone miejsce, a problem z mbr rozwiązuje właśnie przez tryb rescue z 1 płytki lub lilo na dyskietce - ot taki odpowiednik dyskietki systemowej z dosa (z grubem też się da ale jakoś nie miałem okazji testować) a dyskietka z lilo zawsze postawiła, jeśli partycje były na swoich miejscach
//edit Kolejny archeolog ;P Kaka'
wojtekz_ - 08-08-2007 12:38
A tak w ogóle to forum o Linuksie a dział instalacja dla Linuksa a nie windowsa. I jeszcze jedno, raczej powinno się wpierw instalować Linuksa a później windowsa bo słyszałem, że są problemy...
Oj są, bo Windows nie uważa innych systemów... (ma je w poważaniu ;-)). Najmniejszy z nich (znaczy z problemów) to rekonfiguracja GRUB'a...
Yampress - 09-08-2007 22:47
I dlatego powinno się instalować na odwrót, czyli najpierw windows, a potem linux, bo tak jak napisał darkwater, windows nadpisuje mbr bez pytania i tracisz lilo lub gruba (zależy co masz zainstalowane), a linux wykryje Ci windowsa i jeszcze automatycznie doda go do menu wyboru gruba/lilo, którego zapisze w mbr, ale przedtem się jeszcze zapyta :)
ja też tak zawsze instaluje. ale zdarza się sytuacja kiedy grub sie popsuje. wystarczy utuchomić cd debiana w trybie rescue i tam jest możliwośc naprawy automatycznej gruba ;)
Ventrue - 10-08-2007 06:57
I jeszcze jedno, raczej powinno się wpierw instalować Linuksa a później windowsa bo słyszałem, że są problemy...
Oj głupoty, głupoty... Raczej na odwrót kolego, na odwrót.
wojtekz_ - 10-08-2007 11:19
Oj głupoty, głupoty... Raczej na odwrót kolego, na odwrót.
Zamiast komuś coś imputować, niech kolega napisze, dlaczego kolega tak uważa, kolego.
Pozdrawiam
Rad - 10-08-2007 11:26
Windows podczas instalacji nadpisuje linuksowy mbr (gruba/lilo) i potem trzeba się męczyć z ponownym zainstalowaniem w/w boot managerów.
Dominik - 10-08-2007 13:36
Problem mbr jest stosunkowo łatwy do rozwiązania a) instalujemy kopię bootloadera na dyskietce/piórku i używamy jej do zabootowania po instalacji windows. Wówczas jeszcze raz instalujemy gruba na dysku (2-8 minut) b) w analogiczny sposób używamy płytki instalacyjnej linuxa lub jakiegoś livecd (5-20 minut) c) z poziomu Windowsa używamy jakiegoś narzędzia do stworzenia bootloadera - było troszkę takich zabawek, chyba nawet z partition magickiem (około 20 minut gdy znamy program) d) w przypadku 2 dysków wystarczy wypiąć ten z linuxem do instalacji win, a potem dać go jako master, oczywiście uzupełniając wpisy grub/lilo (technika zasłyszana)
Jest to rozwiązanie mniej wygodne gdy oba osy instalujemy od zera, ale ma też swoje zalety: Możemy wygodnie przygotować miejsce pod inny system, podobno nawet wyrzucić windows na koniec dysku (nie sprawdzałem - zasłyszane) Kumpel miał przypadek, gdy dopiero Linux poprawnie wykrył mu dysk, i dopiero z tego poziomu mógł wykorzystać całe miejsce na dysku. Potem windows już sobie radził IMHO jako pierwszy instalujmy po prostu ten os, który lepiej znamy więc daje nam większe możliwości działania
wojtekz_ - 10-08-2007 22:34
(...) IMHO jako pierwszy instalujmy po prostu ten os, który lepiej znamy więc daje nam większe możliwości działania
Osobiście nie podzielam tej opinii, ale na oko wygląda dość racjonalnie ;-)
Pozdrawiam
Ventrue - 11-08-2007 13:46
wojtekz_, tak jak napisał Rad, MBR zostaje napisany i zamiast się męczyć i tracić czas (bo czas to pieniądz ;-) ), to można elegancko zainstalować najpierw Okienka, a potem Pingwinka :)
giaur - 13-08-2007 20:28
Oj ludzie nie przesadzajcie... wkładasz jakiekolwiek LiveCD Linuksa (np Knoppix), kilka poleceń i grub jest... sam to kilka razy robilem bo potrzeby przeinstalowania linuksa jakos nie bylo od kilku lat, a Windows co i raz sie p....
Ventrue - 13-08-2007 21:33
giaur, IMHO strata czasu i tyle :-D i nie ludzie, tylko JA :mrgreen:
giaur - 13-08-2007 23:00
Ventrue, więc wyobraź sobie że masz na jednej maszynie WIndowsa i Linuksa. Nagle Windows ci pada - zasyfiony, zawirusowany, reinstall jedyna możliwość.
Według twojego myślenia - usuwasz linuksa, formatujesz dysk. Potem instalujesz i konfigurujesz oba systemy jeszcze raz - to dopiero strata czasu ;)
velmafia - 14-08-2007 01:03
temat jest z przed 3 miesięcy i autor pewno już dawno zapomniał że miał taki problem, a Wy tu się kłócicie o pierdoły, zamykam temat żeby niepotrzebny flame się nie robił...
Ventrue - 14-08-2007 08:21
velmafia, Coś nie udało ci się zamknąć ;-) giaur, tak się składa, że mam. Ale mi chodzi o przypadek instalowania powiedzmy na czystym dysku... A Windows mi nie pada zasyfiony i zawirusowany - nie uruchamiam go nawet :mrgreen: Pozdrawiam
Junkers - 14-08-2007 10:45
Odzyskanie GRUBA po instalce windy to zaden problem. Potrzeba tylko Super GRUBa i w 5 sekund masz gruba z powrotem ;-) A poza tym lepiej wpierw zainstalować winde bo jak masz już Linuksa to partycja z windą przyjmoje dziwna literę (u mnie H) a w niektorych instalatorach jest od razu sciezka C:/Cośtam i zas trzeba sie bawić.
[ Komentarz dodany przez: draco: 2007-08-14, 10:53 ] Ja tylko dopiszę na zakończenie, że jeśli ktoś pomyśli wcześniej to może dodać inny system do bootloadera windows, więcej na google.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plminister.pev.pl
|