|
Różnica między Linuksem a systemami *BSD
godzio89 - 29-01-2009 17:41
Chciałbym się dowiedzieć jaka jest różnica między systemami linuksowymi, a systemami *BSD. Testował ktoś może np.: freeBSD? Tak z nudów zacząłem czytać o tym systemie i wynika, że w BSD jest wszystko bardziej poukładane, porządek w systemie, prostota budowy i użytkowania, przewidywalność, niesamowita stabilność, jakość. Może się ktoś wypowie kto sprawdzał BSD. Tak z ciekawości jestem zainteresowany tym tematem.
Rad - 29-01-2009 19:45
BSD nie korzysta z Linuksa, ma własne jądro. Poza tym, budowa systemu jest trochę inna, ale nie są to jakieś wielkie różnice. Korzystałem z BSD (na desktopie), ale generalnie wolę Linuksy. Zainstaluj sobie BSD i sam się przekonaj czym się rożni.
Unit - 29-01-2009 20:07
Używałem FreeBSD przez jakiś rok. Wszystko fajnie, nawet flagi do kompilowania pakietów miałem poustawiane pod procek. Tylko jakoś tak wolno chodził, oczywiście porównując do debiana, na którego jak się przesiadłem, normalnie odrzutowiec. Jakoś 'budowanie świata' mnie nie bawiło, szczególnie, że to długo trwało. Sam nie przetestujesz to się nie przekonasz.
stoper - 29-01-2009 20:37
Mam nawet aktualnie zainstalowane FreeBSD 7.0. Powód: "dusza eksperymentatora". System fajny, lecz Debian, którego normalnie używam zaspakaja moje potrzeby desktopowe i domowe zastoswania np. Pisana była od podstaw praca licencjacka w Open'ie 3 łącznie z wykresami i tabelami i nie było żadnych problemów z komunikowanie się z promotem. Wracając do BSD to chyba może mieć zastosowanie głównie dla serwera, bo jak "zamknie się oczy" to nie widać różnic z linuksem. Mnie bardziej przypada do gustu linux, w szczególności Debian. No, chyba że kogoś interesują sprawy licencyjne to *BSD jest bardziej "free".
panel - 13-03-2009 21:55
Interesuję się FreeBSD od niedawna na początku zrobił wrażenie, ale potem straciłem zapał po problemach z zależnościami w portach. Bardziej przystępny wydaje mi się Solaris.
Yampress - 14-03-2009 22:14
http://www.over-yonder.net/~fullermd...bsd4linux1.php
Olo - 15-03-2009 07:25
http://www.over-yonder.net/~fullermd/rants/bsd4linux/bsd4linux1.php
A to bardzo ciekawe, chyba sobie zainstaluje obok buntu freebsd. :>
Speaktrap! - 23-03-2009 16:56
A co powiecie o Debianie GNU/kFreeBSD? Ja wiem, że jest w fazie eksperymentalnej, ale sporo już pakietów ma.
Yampress - 25-03-2009 21:21
jajo freebsd pakiety z debiana :) ciekawe rozwiazanie ;p
panel - 26-03-2009 00:14
Ciekawe, ale nie jedyne - Nexenta to ubuntu na jądrze Solaris. Debian jest też na Hurd, ale najlepiej się sprawuje na Linux i myślę, ze najlepiej rozwijać ten system a nie rozdrabniać się i tworzyć nowe hybrydy ;) . Wystarczy, że można chrootować lub emulowac jedne systemy w innych na różne sposoby -Xen, VirtualBox, Quemu - w FreeBSD podobno można instalować rpm z fedory, w portach widziałem też coś o gentoo - taka współpraca ma sens. Mamy przecież w repo wiele z BSD - (wydaje mi się, że nie byłoby linuksów bez BSD), a BSD może korzystać z linuksowych paczek i to jest OK. Takie kombinacje ze zmianą kerneli są dobre dla pasjonatów i nie widzę w tym celu :-/ .
grzesiek - 26-03-2009 21:58
(wydaje mi się, że nie byłoby linuksów bez BSD), a BSD może korzystać z linuksowych paczek i to jest OK.
A mi się nie wydaje ;-) Powiem więcej: FreeBSD jest oryginalne na poziomie serwera, wyżej (czyli desktop) to troszkę naciąganie rzeczywistości, bo zespół FreeBSD nad tym nie pracuje, od tego jest pakiet zgodności z ABI Linuksa. Czyli ogólnie jak się ma desktop na FreeBSD to i tak 80% oprogramowania to linuksowe więc moim skromnym zdaniem tego rodzaju przesiadka jest bez sensu. Chyba, że ktoś się bardzo nudzi. FreeBSD na serwer - typu zdalne zarządzanie - to co innego. Ale muszę przyznać, że potem na takim serwerze przesiadka na kolejną stabilną wersje jest bardziej problematyczna niż w Debianie, niestety. FreeBSD cały czas się troszkę przekształca, min. w celu osiągnięcia takiej struktury aby łatwo można było działający system przerzucić na inną maszynę.
Przypomniała mi się jedna rzecz. Ostatnio po lekturze FreeBSD 6 Księga Eksperta zainstalowałem sobie FreeBSD ale na domowym komputerze - chciałem zobaczyć jak będzie z wykrywaniem mojego dość nowego sprzętu i w ogóle czy się da na nim żyć. W moim przypadku nie do końca, okazało się, że muszę wybierać 4GB ramu albo Compiz, bo sterowniki NVIDIA nie wspierają jądra z PAE :( Gdyby to był serwer to by mi to w niczym nie przeszkadzało.
ozix - 20-05-2009 00:01
Cytaty zaczerpnięte z jednego forum o bsd z posta kolegi b3yx1u:
William Yodlowsky z Instytutu Devry pisze:
Kilka lat temu zaczynałem zajmować się administracją systemów. Najpierw nauczyłem się Linuksa. Kiedy padł któryś z naszych starych (BARDZO starych) serwerów BSDi, otrzymałem zadanie przywrócenia systemu do życia.
Rozważałem FreeBSD, NetBSD, OpenBSD i Linuksa. W końcu postawiłem na "bezpieczeństwo i stabilność" OpenBSD 2.1.
Od tej pory stosowałem wersje 2.1-2.5 na czym tylko mogłem: serwerach, laptopach itp. NIGDY nie mieliśmy ani jednego włamania.
Współpracownik zainstalował na jednym z serwerów Red Hata, żeby poćwiczyć konfigurowanie SSL i bezpiecznych stron internetowych. Serwer został zhackowany jeszcze tego samego dnia, a następnego dnia był już używany do ataku na inne strony.
Nasze serwery OpenBSD były rozpoznawane, lecz nie zdecydowano się na atak.
W ciągu następnych dwóch lat system OpenBSD na serwerze, którym się opiekowałem, był uaktualniany i łatany kilkukrotnie. Nigdy nie było żadnych podstaw, by wątpić w jego niezawodność i bezpieczeństwo.
Mamy też inny serwer, który pełni rolę rutera dla około 800 stacji roboczych i wykonuje bardzo podstawowe filtrowanie oraz tłumaczenie adresów sieciowych (NAT). Jest to zwykły P120 z 32 MB RAM, a polecenie uptime dało takie wyniki:
% uptime 9:05PM up 266 days, 4:23, 1 user, load averages: 0.06, 0.06, 0.06 %
OpenBSD działa także bez zastrzeżeń na moim laptopie (Gateway Solo 2500 z modemem Xircom oraz szybką kartą ethernetową Linksysa.
I nigdy się nie zawiesza .
Jeszcze jeden powód, dzięki któremu uwierzyłem... Byliśmy pingowani. 900 komputerów z różnych sieci dosłownie zalewało naraz pingami nasz serwer z OpenBSD 2.3 w czasie, gdy zajmował się on obsługą maili i stron internetowych dla 3500 użytkowników.
To był P133 z 64 MB RAM. Serwer nie padł. Trochę zwolnił, ale nie padł .
Drugi cytat:
ponton - 20-05-2009 00:31
Jak dla mnie to lekka przesada, szczególnie z tym Red Hatem w jeden dzień i z zainstalowaniem OpenBSD na laptopie.
winnetou - 20-05-2009 00:35
Dziękuje...
tomii - 20-05-2009 08:56
Mam dylemat, korzystam od dłuższego czasu z debiana ale korci mnie przesiadka na freebsd lub openbsd na serwerze produkcyjnym. Pytanie czy warto - z debiana jestem całkiem zadowolony?
Yampress - 20-05-2009 09:01
http://www.freebsd.org/doc/en_US.ISO.../nutshell.html
+ home.pl m.in
mówi samo za siebie :)
tomii - 20-05-2009 10:07
Debiana używa również wiele firm i instytucji. Lecz czy BSD może mi zaoferować więcej niż Debian. Pomijając to że w Debianie coś zajmie więcej czasu (oczywiście trochę więcej, a nie całe wieki dłużej)?
Yampress - 20-05-2009 11:47
każdy system ma swoje plusy i minusy
ozix - 20-05-2009 13:18
Jeśli chodzi bezpieczeństwo to żaden system nie da ci tego co da ci openBSD. :)
tomii - 20-05-2009 18:15
Ale odniosłem wrażenie że z rożnych powodów openbsd bardzo wolno działa.
grzesiek - 20-05-2009 18:20
Co w Debianie zajmuje więcej czasu niż w FreeBSD? Chyba odwrotnie, to nad *BSD trzeba więcej posiedzieć!
jedi1 - 20-05-2009 18:32
http://www.freebsd.org/doc/en_US.ISO.../nutshell.html
+ home.pl m.in
mówi samo za siebie :)
Google używa Linuksa to mówi samo za siebie ;)
Superkomputery też używają Linuksa.
To chyba jakaś wyrocznia nie jest, że ktoś czegoś używa. FreeBSD ma DTrace i Jaile, to jest chyba główna zaleta teraz. Co do OpenBSD to pewnie na serwer się nada, na biurko nie, bo to jest system bez akceleracji 3d, chyba że się coś ostatnio zmieniło.
Yampress - 20-05-2009 19:43
jedi1, a dokładnie tak http://www.top500.org/stats/list/32/os http://www.top500.org/stats/list/32/osfam
To chyba jakaś wyrocznia nie jest, że ktoś czegoś używa. FreeBSD ma DTrace i Jaile, to jest chyba główna zaleta teraz
i wiele innych rzeczy securelevel, Mandatory Acess Control, auditd, zfs, budowa kernela, porty i mozliwość dokładnego ich dostrojenia podczas kompilacji pod porocesor i współprace z innymi programami.
Ale odniosłem wrażenie że z rożnych powodów openbsd bardzo wolno działa.
bezpieczeństwo kosztuje zmniejszeniem wydajności i prędkości.. na pewno nie nadaje sie na super wydajne i obciażone serwisy ale znakomicie na firewall/router . poza tym wkład w zabezpieczenie go po instacji jest o wiele mniejszy.
Co w Debianie zajmuje więcej czasu niż w FreeBSD? Chyba odwrotnie, to nad *BSD trzeba więcej posiedzieć!
dokładnie. w debianie instalujesz paczki, jeśli są jakieś dziury w programach aktualizujesz paczki, jeśli masz coś samemu skompilowane oczywiście kompilujesz. We freebsd masz 2 możliwoście instalacja z paczek albo kompilacja ze źródeł z portów, co zajmuje juz troche czasu. Poza tym aktualizacja to juz tylko skompilowanie załatanych nowszych żródeł programu z portów (mówie o wersji release zalecanej na serwery produkcyjne). Poza tym w debianie robi sie wiele rzeczy automatycznie podczas instalowania paczki, we freebsd mnóstwo rzeczy trzeba zrobić z "palca". Natomiast jeśłi w debianie musisz coś samemu skompilowac aby wkompilowac pewne rzeczy, których nie dostarczają prekompilowane paczki trwa to o wiele dłużej niz na freebsd (chodzi mi o żródła nie z repo debiana a ściagane osobno + ich zależności).
:-D
tomii - 06-06-2009 14:19
Postanowiłem spróbować BSD ale mam dylemat, Zastanawiam się pomiędzy Freebsd a Openbsd, Przeznaczeniem jest serwerek. Szukam czegoś uniwersalnego zarówno na bramę internetową/ firewall jak i serwer plików, stron. Chodzi mi o to żeby wybrane BSD należycie spełniało wymienione funkcje. Które wybrać, oto jest pytanie?
Yampress - 06-06-2009 15:23
Każdy bedzie polecał coś innego zapewne. To może jeszcze spróbujesz netbsd albo dragonflybsd :D
tomii - 06-06-2009 15:31
Ale chyba da się przedstawić jakieś merytoryczne różnice?
Yampress - 07-06-2009 00:29
myśle że ta mała dyskusja/sprzeczka wszystko wyjaśni :D http://www.bsdguru.org/dyskusja/view...p?f=21&t=18461
wg mnie
openbsd -> router, bardzo bezpieczny serwer, nastawienie na gotowe paczki (developerzy opena nie zalecaja samemu cokolwiek kompilować), mniejsza wydajność, mniej pracy włożone w podwyższenie zabezpieczeń, bo system secure by default itp...
netbsd -> obsługiwanie 50 architerktur, bardzo małe wymagania sprzętowe, bardzo szybki systemik
freebsd -> dostrojenie systemu, instalowanych pakietów pod procesor oraz pod konkretne wymagania, wielkie możliwości, duża wydajność itp.
popróbowac, poczytac zobaczyć, wybrać :-P
tomii - 07-06-2009 05:36
W FreeBSD można instalować rzeczy z paczek i z portów, czy można powiedzieć że dla początkujących są paczki a dal zaawansowanych porty. Wcześniej nie przyglądałem się NetBSD ponieważ rzadko jest polecany na serwer ale rozumiem że jak najbardziej się nadaje?
Który z tych dwóch jest prostszy dla początkującego?
I kŧóry ma większe prawdopodobieństwo obsłużyć jakąś standardową płyta z AM2?
PS. Jak wygląda uaktualnienie takiego FreeBSD czy NetBSD do nowszej wersji - w sensie czy trudno robić i czy raczej się udaje czy nie?
Yampress - 07-06-2009 12:11
Freebsd -> mówiąc w RELEASE (wersja zalecana na servery produkcyjne) są i porty i paczki z tym że paczki sa raz budowane i nie sa uaktualniane pod względem bezpieczeństwa. Natomiast porty są uaktualniene tzn nowsza wersja zródeł portu zastępuje starszą. Aktualizacja polega na skompilowaniu nowszej wersji źródła z portów zastepując wcześniej zainstalowana paczkę albo skompilowany port.
A co uwazasz że BSD to takie archaiczne systemy co mają kłopoty z uruchamianiem sie na AM2. Bez problemu potrafia skalować sie na systemach z 16 procesorami i skaluja sie lepiej/podobnie jak linuxy.
Jeśli przechodzisz z linuxa na freebsd to mnówstwo rzeczy bedziesz musiał sie uczyc od początku (to nie linux). większość komend obsługuje się zazwyczaj tak samo, tak jak i konfiguracje programów. Dla początkującego łatwiejsze jest wg mnie Freebsd.
tomii - 07-06-2009 14:12
Czy jak kompiluje z portu to freebsd stoworzy automatycznie paczkę żeby można było łatwo w razie czegoś usunąć?
Nie uważam, tylko czytając różne opinie, zauważyłem że ludzie piszą czasem że jest problem ze sprzętem i nie wiedziałem czego się spodziewać więc zapytałem,
ÂŁatwiejsze niż NetBSD czy niż OpenBSD czy oba?
Yampress - 07-06-2009 15:59
Można stworzyć paczkę aby zainstalować na innym komputerze, można stworzyć paczki z zależnościami dla danego portu. Jak kompilujesz port to dane portu zostają dodane do bazy i potem możesz go odinstalować, bo w bazie jest umieszczone co gdzie się kopiowało/instalowało. Standardowo kompilacja portu nie tworzy paczki, trzeba kompilacje uruchomić z odpowiednim poleceniem. Tu paczki są niepotrzebne, chyba że chcesz przenieść na inny system, albo po to aby nie kompilować 2 raz, jak będzie potrzeba instalować. To nie Debian.
Co do trudności to sam sprawdź sobie, dla kogoś kto się zna żaden z tych systemów nie jest trudny. Trudność jest wtedy jak się nie znasz i dopiero wchodzisz w to i musisz mnóstwo zagadnień przerobić. Bo każdy z tych BSD jest w wielu przypadkach inny.
tomii - 07-06-2009 16:38
Chyba już wiem, raczej zacznę od freebsd bo miałem już trochę styczności i pozytywnie się sprawował, Jego popularność powinna być dla mnie na +. No i można dość łatwo jail`e używać. Dziękuje za odpowiedzi.
grzesiek - 14-06-2009 20:46
No nie wiem, próbowałem zamienić Debiana na FreeBSD ale GNOME dziwnie wolno reagowało (zwłaszcza uruchamianie i GDM) - może z Xorg coś nie tak... nie wiem. Mówię o wykorzystaniu w domu, wiem, że pewnie da się to załatwić ale to już kwestia tego czy zmierzamy w kierunku minimalizmu czy kompromisu.
x86 - 14-06-2009 21:12
grzesiek - FreeBSD działa jak rakieta. Widać to szczególnie pod dużym obciążeniem - kompilujesz coś, 100% czasu procesora użyte i nadal możesz w miarę płynnie pracować, a pod Linuksem bywa różnie, raz zdarzyło mi się nawet zawiesić komputer (ale to bardziej wina sprzętu). Domyślnie *BSD jest bardziej bezpieczne i przez to bardziej stabilne, a można jeszcze wiele rzeczy zrobić żeby to poprawić. System jest prosty, logiczny. Początki bywają trudne, później nie ma problemów. I nic nie stoi na przeszkodzie, żeby z *BSD zrobić taką krowę przeładowaną usługami jak mandriva czy ubuntu. Jeśli ktoś lubi bajery, wodotryski - czemu nie? FreeBSD jest szybsze, bardziej responsywne niż debian czy nawet slackware - wiem, bo sprawdziłem. Xorg na 7.1 i 7.2 działa bez zarzutu (testowałem gnome, xfce, fluxbox). Nie wiem dlaczego u ciebie było inaczej.
Yampress - 15-06-2009 09:15
Aby gnome dobrze chodziło musisz miec dla niego załozony /proc . poza tym wpis w /etc/hosts http://www.freebsd.org/gnome/docs/faq2.html Tylko w konfiguracje gnoma pod freebsd trzeba poświęcić o wiele wiecej czasu niz w linuxie.
Poza tym we freebsd jest tak, że jak wyłoży sie jakiś proces to nie zagraża to innym procesom i jest odporniejszy na obciążenia.
winnetou - 15-06-2009 09:27
Dziękuje...
Yampress - 15-06-2009 11:28
winnetou, na gentoo życie sie nie kończy :D
winnetou - 15-06-2009 12:41
Dziękuje...
x86 - 15-06-2009 13:40
Wpis własnego hosta w /etc/hosts jest konieczny inaczej dbus nie zechce pracować. Czy procfs jest konieczny - nie pamiętam, ale zdaje się, że można się obejść bez niego.
winnetou - jeśli podoba ci się gentoo, *BSD również ci się spodoba. Zauważ, że portage zrobili na wzór portów. Oba systemy są całuśne, bezkompromisowe, stabilne, bezpieczne. *BSD to takie starsze, lepsze gentoo ;]
Ps. Wszystko się da.
Yampress - 15-06-2009 14:01
bez procfs pójdzie. ale ma skłonności do powodowania dużego obciazania systemu podczas współpracy z któryms z procesów (hal,polkitd albo dbus dokłanie teraz nie pamiętam) podczas niektórych akcji/wykonywanych czynności w gnome.
*BSD to takie starsze, lepsze gentoo ;]
:D
Redhead - 21-06-2009 14:36
Mogłby ktoś napisać o tym jak teraz wygląda sytuacja pod FBSD ze sterownikami ATI i 3D. Dodakowo czy chodzi juz wine. Chodzi mi o platforme 64bitową, bo swego czasu była bieda.
Pozdr
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plminister.pev.pl
|