Pierwszy Linux pomoc mile widziana

roxman - 12-03-2009 20:24
Witam. Instalowałem Linuksa już kilka razy ale zawsze wracałem wiernie do Windowsa lecz teraz staram się walczyć z nałogiem i pozostać na dłużej na Debianie bo przypomina jako tako Windows wyglądem i nie jest to bardzo duży szok wizualny lecz niestety zerwać więzy z Windowsem to nieprosta sprawa i muszę mieć dostęp do służbowego komputera poprzez program Realvnc. Na stronie http://www.realvnc.com/ znalazłem wersję darmową pod Linuksa dzięki, której będę mógł się logować bez problemu do służbowego komputera i pracować zdalnie lecz niestety nie potrafię tego zainstalować.
Może ktoś by mi podpowiedział jak to zrobić? Kadu oraz pocztę skonfigurowałem samodzielnie więc podstawy najważniejsze już są dlatego więc puki co mam jeszcze odrobinę samozaparcia muszę brnąć dalej. Za wszelkie podpowiedzi będę bardzo wdzięczny.

genobis - 12-03-2009 21:00
Jest tam instrukcja instalacji na debianowatych. Musisz pobrać pakiet deb i postępować zgodnie z nią: http://www.realvnc.com/products/ente...ll_debian.html

roxman - 13-03-2009 17:50
Dziękuję serdeczne. Przeglądałem tę stronę kilkanaście razy, a tutaj nie trafiłem. Już mam zainstalowane i rozpoczynam pierwszą długoterminową przygodę z Linuksem.

Mam jeszcze pytanie.

Jak w przeglądarce epiphany zainstalować flash bo wyświetla mi jakiś znaczek zamiast grafiki.

mysza-j - 13-03-2009 18:26
roxman, http://repo.dug.net.pl/dfr/

I polecam używanie Iceweasel (debianowa nazwa Firefoxa)

7PGXW - 13-03-2009 22:52
Przez długi czas używałem epiphany, więc nie wiem po co polecać iceweasela (jeśli już coś firefoksowatego, to moim zdaniem swiftfox).
Jeśli wyświetla ci się jakiś znaczek, to może masz zainstalowany flashblock (wtedy klikasz w znaczek i film się odtwarza). Najlepiej ściągnij i zainstaluj paczkę *.deb ze strony Adobe z flashplayerem.

roxman - 14-03-2009 17:57
Gdym wiedział jak to już dawno bym to zrobił w wolnym czasie. Siedzę i dłubie jak to rozwiązać.

[Dodano: 2009-03-15, 09:13]
A może ktoś jeszcze pomógłby mi zainstalować jakiś odtwarzacz filmów z napisami. Chcę zainstalować mplayera bo ponoć jest najlepszy ale zgłasza mi problemy cały czas o jakieś powiązania pakietów i nie można tego nijak obejść. A chciałoby się w wolnym czasie coś obejrzeć, a z tych opisów co znalazłem to żaden nie działa.

7PGXW - 15-03-2009 10:41
Jakie masz wpisy w sources.list?
Daleko nie zajedziesz, jak nawet nie chce Ci się wejść na stronę Adobe...
http://fpdownload.macromedia.com/get...r_10_linux.deb

winnetou - 15-03-2009 11:27
Dziękuje...

giaur - 15-03-2009 12:55
Mplayer stary i czerstwy. Przez tyle lat nie przyszlo im nawet do glowy, ze aby sciszyc dzwiek w odwtarzaczu nie trzeba od razu sciszac glownego kanalu alsa, co spowoduje wyciszenie calego systemu.

Duzo lepszy jest vlc jezeli chodzi o otwarzacz z gui.

roxman - 15-03-2009 13:06
Szanowny @7PGXW nieładnie jest kogoś tak oskarżać o lenistwo. Przewertowałem forum i dodałem wpisy, nawet aktualizowałem klucze co można było pobrać to pobrałem ale moja wiedza na temat Linuksa to jest to co znajdę i doczytam nic poza to. A jak się domyślasz troszkę zaciętości mam żeby z tym walczyć bo już dawno powinienem wrócić do Windowsa, a dalej walczę z tym Debianem chcąc go jakoś do warunków domowych zaadoptować. Internet działa już dobrze. Wszystko wyświetla co powinien do pracy. Już dostęp także mam poprzez Realvnc przydało by się jeszcze troszkę filmów z napisami pooglądać po ludzku i śmiało może Debian się zadomowić na stałe na moim komputerze. Więc taka moja gorąca prośba jeżeli masz ochotę wytykać mi lamerstwo czy lenistwo to daruj sobie jak możesz to podpowiedz, a jak nie to powstrzymaj się od zbędnych komentarzy: aptitude install mplayer
Czytanie list pakietów... Gotowe
Budowanie drzewa zależności
Odczyt informacji o stanie... Gotowe
Odczyt dodatkowych informacji o stanie
Inicjalizacja stanów pakietów... Gotowe
Zapisywanie dodatkowych informacji o stanie... Gotowe
Odczyt opisów zadań... Gotowe
Następujące pakiety mają NIESPEÂŁNIONE zależności:
libavcodec51 libavutil49 libpostproc51 mplayer
Następujące NOWE pakiety zostaną zainstalowane:
libavcodeccvs51{a} libavformatcvs51{a} libavutilcvs49{a}
libpostproccvs51{a}
0 pakietów aktualizowanych, 5 instalowanych, 0 do usunięcia i 0 nie aktualizowanych.
Do pobrania 5223kB archiwów. Zajęte po rozpakowaniu: 11,6MB.
Następujące pakiety mają niespełnione zależności:
libavutil49: Jest w konflikcie z: libavutilcvs49 ale zaplanowana jest instalacja wersji 3:20070329-0.0etch1.
mplayer: Wymaga: libdirectfb-0.9-25 który jest pakietem wirtualnym.
libpostproc51: Jest w konflikcie z: libpostproccvs51 ale zaplanowana jest instalacja wersji 3:20070329-0.0etch1.
libavcodec51: Jest w konflikcie z: libavcodeccvs51 ale zaplanowana jest instalacja wersji 3:20070329-0.0etch1.
Następujące działania rozwiążą problemy z zależnościami:

Instalacja następujących pakietów:
libopenal1 [1:1.4.272-2 (stable)]
libswscale0 [0.svn20080206-17 (stable)]
mplayer [1.0~rc2-17+lenny3 (stable)]

Zatrzymanie bieżących wersji następujących pakietów:
libavcodeccvs51 [nie zainstalowany]
libavformatcvs51 [nie zainstalowany]
libavutilcvs49 [nie zainstalowany]
libpostproccvs51 [nie zainstalowany]

Wynik: -9900

pavbaranov - 15-03-2009 14:35
Hmmm.... Ty masz Gnome? Odtwarzaczem filmów jest tam Totem, który - jeśli mnie pamięć nie myli - ma także funkcjonalność, której potrzebujesz. Korzystać może z GStreamera albo z xine. Na pewno ten ostatni odtwarza napisy.
Jeśli chodzi o mplayera, to vox populi twierdzi, że najfajniejszą nakładką na niego jest SMP.
Z przedstawionego w Twoim poście listingu wynika, że coś masz pomieszane w sources.list z wersjami dystrybucji (etch = oldstable, stable to lenny) i z tego powodu, chyba, kłóci Ci się o dostępne (a raczej niedostępne) biblioteki. Po skorygowaniu o właściwe wpisy - będzie ok.

winnetou - 15-03-2009 15:02
Dziękuje...

roxman - 15-03-2009 19:01
Zgadza się były uszkodzone dwa pakiety musiałem je odinstalować i zainstalować ponownie. Nie wiem czemu tak się stało ale podejrzewam, że to próbowanie tych wszystkich metod, które znalazłem w internecie.
Faktycznie jest Totem ale dziwnym trafem jak jest tekst w katalogu z filmem to się odpala i zawiesza, a jak usunę plik tekstowy odpala się ładnie i chodzi dziwne ale jednak poza tym znalazłem coś dziwnego. Mam w sieci komputer z Windowsem gdzie jest sieciowy dysk i przy pobieraniu z niego czegokolwiek zauważyłem, że pierwszy raz przy odwołaniu trzeba poczekać z 40-50 sekund aż odczyta katalogi. Potem już śmiga normalnie i o dziwo sieć jest 100MB, a wrażenie mam jakby śmigało wszystko na 10MB przynajmniej jeżeli idzie o kopiowanie plików. Poza tym z sieciowego dysku nie mogę odpalić filmu bezpośrednio. Aby poprawnie się odpaliło muszę skopiować na lokalny dysk co jak na tak "wspaniały system" jest troszeczkę dziwne.
Podejrzewam że coś gdzieś nie zainstalowałem lub nie włączyłem wszystko jest dobrze ale w Windowsie wszystko jest intuicyjne. Tutaj niestety o wszystkim trzeba pamiętać, a co najważniejsze trzeba się znać co jak gdzie i dlaczego. I przyznam się żeby nie to, że dużo opisów jest na forach i wsparcie otrzymane od was koledzy to już pewnie dawno bym się poddał. Ale widzę potencjał w Debianie i jeszcze aby zrobić sieć, która by ładnie śmigała i zaszyfrować dyski bo teraz to standard to więcej nie ma co wymagać tylko spokojnie używać i cieszyć się, że darmowy system nie ustępuje o wiele komercyjnemu.

giaur - 15-03-2009 20:54
Co do ogladania sieci, to musze cie rozczarowac - nie bedziesz mogl tak jak w Windows, ogladac filmu przez siec. Jedyne wyjscie to skopiowac plik na dysk - jezeli tego nie zrobisz, to zanim sie film odapli i tak zostanie skopiowany na dysk w calosci.

roxman - 15-03-2009 21:10
Nie do końca się z tobą zgodzę. Odpala mi z windowsowego dysku sieciowego filmy bez kopiowania ale tylko bez napisów. Jak tylko znajdują się tam napisy wiesza się odtwarzacz i wszystko stoi aż zamknę program.

fnmirk - 15-03-2009 21:25

ak tylko znajdują się tam napisy wiesza się odtwarzacz i wszystko stoi aż zamknę program. Poczytaj sobie informacje o kodowaniach polskich znaków diakrytycznych, stronach kodowych itp. Zrozumiesz dlaczego się wiesza.
Przerzuć pliki z napisami na partycje linuksowe, najprostsze chyba rozwiązanie. Następnie ustaw odpowiedni odczyt kodowania napisów (najczęściej cp1250) w odtwarzaczu lub dokonaj konwersja na utf8.

zoltan - 15-03-2009 21:40
@giaur
1. Przy standardowych ustawieniach to zależy od playera - totem np. nie ściąga, mplayer - ściąga

2. Skonfigurujcie smb4k z repozytorium- i żaden player nie ściąga, nie ma też problemów z napisami w zasobie sieciowym

3. Też miałem takie problemy z wieszaniem się Totema przy odtwarzaniu z dysku sieciowego - i nie był to problem kodowania napisów

4. Polecam smaplayer'a (nakładka na mplayer'a) - niby toporny w defaultowym ustawieniu ale bardzo konfigurowalny - można ustawić wielkość bufora i nie ma zacięć przy odtwarzaniu z sieci, można też wybrać jakie jest kodowanie napisów (nic nie trzeba konwertować). Plus dużo opcji napisów - pozycja/tło/rozciąganie/napisy pod filmem (niestety zmieniać trzeba w pliku cfg)

roxman - 16-03-2009 16:46
No właśnie przeczytałem że mplayer jest pod tym względem najodpowiedniejszy. Prosty w obsłudze i niezawodny. Dlatego udało mi się go zmusić do działania z wyświetlaniem polskich ogonków ale na chwilę bieżącą tylko na partycji linuksowej. Jak będzie chwila czasu pokombinuje z partycją windowsową. W sumie to już bardzo ładnie śmiga mi ten Linux i coraz mniej kłuje w oczy, a i czas wypełnia. Zamiast żonę zaczepiać to siedzę i forum przeglądam. Same plusy jak do tej pory.

[ Dodano: 2009-03-22, 13:50 ]
Przy próbie instalacji vmware wyskakuje mi cos takiego czy jesteście w stanie mi powiedzieć co jest nie tak i jak to naprawić ?

None of the pre-built vmmon modules for VMware Server is suitable for your
running kernel. Do you want this program to try to build the vmmon module for
your system (you need to have a C compiler installed on your system)? [yes] yes

Using compiler "/usr/bin/gcc". Use environment variable CC to override.

Your kernel was built with "gcc" version "4.1.3", while you are trying to use
"/usr/bin/gcc" version "4.3.2". This configuration is not recommended and
VMware Server may crash if you'll continue. Please try to use exactly same
compiler as one used for building your kernel. Do you want to go with compiler
"/usr/bin/gcc" version "4.3.2" anyway? [no] yes

What is the location of the directory of C header files that match your running
kernel? [/lib/modules/2.6.26-1-686/build/include]

Extracting the sources of the vmmon module.

Building the vmmon module.

Using 2.6.x kernel build system.
make: Wejście do katalogu `/tmp/vmware-config0/vmmon-only'
make -C /lib/modules/2.6.26-1-686/build/include/.. SUBDIRS=$PWD SRCROOT=$PWD/. modules
make[1]: Wejście do katalogu `/usr/src/linux-headers-2.6.26-1-686'
/tmp/vmware-config0/vmmon-only/Makefile:106: *** Inappropriate build environment: you wanted to use gcc version 4.3.2 while kernel attempts to use gcc version 4.1.3.
/tmp/vmware-config0/vmmon-only/Makefile:108: *** For proper build you'll have to replace gcc-4.1 with symbolic link to /usr/bin/gcc. Stop.
make[1]: *** [_module_/tmp/vmware-config0/vmmon-only] Błąd 2
make[1]: Opuszczenie katalogu `/usr/src/linux-headers-2.6.26-1-686'
make: *** [vmmon.ko] Błąd 2
make: Opuszczenie katalogu `/tmp/vmware-config0/vmmon-only'
Unable to build the vmmon module.

For more information on how to troubleshoot module-related problems, please
visit our Web site at "http://www.vmware.com/go/unsup-linux-products" and
"http://www.vmware.com/go/unsup-linux-tools".

Execution aborted.