|
KPackage - nie można nic zainstalować?
PrEZeS - 23-05-2009 14:54
Po ostatniej aktualizacji z którą przybyło KDE 4.2. Pojawił się problem z KPackage. Mianowicie przy próbie instalacji czegokolwiek dostaje coś takiego jak poniżej:
<ownload/kde-i18n-pl_3.5.10-2_all.deb ;echo RESULT=$? Fatal Python error: pycurl: libcurl link-time version is older than compile-time version Przerwane RESULT=134
Problem w tym że żadnej aktualizacji pycurl nie ma?
kiko80 - 23-05-2009 15:02
A dlaczego pod KDE4.2.x instalujesz spolszczenie dla KDE.3.5.x?
fnmirk - 23-05-2009 16:26
PrEZeS, sam się pakujesz w kłopoty. Kto korzystając z wersji niestabilnej systemu używa graficznych narzędzi do instalacji oprogramowania?
PrEZeS - 23-05-2009 18:29
A dlaczego pod KDE4.2.x instalujesz spolszczenie dla KDE.3.5.x?
Na to pytanie odpowiedź jest tutaj.
A co do tego pakowania się w kłopoty to na razie się w nie nie wpakowałem ponieważ nic jeszcze nie zainstalowałem, z powodu dla którego ten temat został założony.
pavbaranov - 24-05-2009 00:38
Prezes> 1. Jeśli już, to stosuj raczej KPackageKit, a nie KPackage, albowiem to jest program, który ma się stać domyślnym, graficznym menedżerem programów, aktualizacji itd. w KDE4 od wersji 2. Oprócz tego masz znacznie poprawionego Adepta, choć ten wraz z nadejściem KDE4.3 raczej zamiera na rzecz KPackageKit. Nadto stary poczciwy Synaptic. Z Kpackage będziesz mieć problem, który jak mi się wydaje jest spowodowany jakimś pomieszaniem się wersji z 3 i 4. 2. Paczka, którą chcesz ściągnąć - choć tego akurat nie dotyczy problem - nie jest Ci w ogóle potrzebna. 3. Twój problem wcale nie dotyczy aktualizacji pycurl, a jedynie stwierdza, że coś jest nie tak z libcurlem (dokładnie, że data zlinkowania jest starsza niż kompilacji) - prawdopodobnie pozostałość po ustawieniach z KDE3.
iria - 24-05-2009 08:20
@pavbaranov
KpackageKit nie ma w repozytorium Debiana. Co do stania się domyślnym, graficznym menedżerem pakietów, to mam trochę wątpliwości .
Ogólnie, żadne rozwiązanie bazujące na Qt4, nie radzi sobie najlepiej.
Nowy Kpackage, dla mnie jest kompletnym nieporozumieniem. Programiści zmienili "silnik" na smartpm-core. Który, przynajmniej u mnie, nie działa za dobrze - nie pokazuje, ani wszystkich zainstalowanych paczek, ani wszystkich w repozytorium.
Adept, z tego co ostatnio testowałem, to według mnie bardziej stawiał na "jakiś tam" wygląd, niż na funkcjonalność. Wciąż jest w wersji beta4.
Dlatego najlepszym rozwiązaniem, według mnie, jest jednak zainstalowanie Synaptica. Wiem, że pewnie pociągnie parę zależności z gtk i nie będzie się tak ładnie integrować z KDE4, ale do niego można mieć zaufanie, co jest raczej ważne przy menedżerach pakietów.
Istnieje też opcja zainstalowania Kpackage w wersji z KDE3 i zablokowania aktualizacji. Robiłem tak przez pewien czas, ale miałem podobne problemy z tłumaczeniem, co PrEZeS z K3B.
Istnieje nadzieja, gdyż znalazłem wpis, niby jest młodszy niż notka na GSoC, ale się do niej odwołuje. Jeśli projekt jest wznowiony, to czemu notka nie została edytowana? Dowiemy się w następnym odcinku. ;-)
pavbaranov - 24-05-2009 23:05
Podzielam Twoje zdanie. Ciekaw jestem kiedy doczekamy się nowego aptitude, które - niestety dla gtk - ma graficzny interfejs, który nie wymaga przełączania się do konsoli/trybu tekstowego.
Co do stania się domyślnym, graficznym menedżerem pakietów, to mam trochę wątpliwości .
Info z KPackageKit wziąłem z - bodaj - Planety KDE. Faktem jest, że obecnie (mam betę 4.3), przy upgrade KDE wywaliło mi dotychczasowego Adepta, a zainstalowało KPackageKit. Nieco lepsze niż poprzednie, ale i tak uważam, że najlepszy jest Synaptic ;) (a kiedyś istniał projekt KSynaptic ;)) Niesety, ze względu na zależności, nie chciał mi działać już w wyższych wersjach KDE3.5. Z moich doświadczeń KPackageKit kontra Adept, ten ostatni nie jest taki zły, jak go malują. Problem, że wymaga - przynajmniej dla osoby, która korzysta z Synaptika - nieco odmiennych przyzwyczajeń. Zaletą KPackageKit jest, w porównaniu z Adeptem oraz Synaptikiem, że umożliwia instalowanie pakietów lokalnych bez tworzenia dla nich lokalnych repozytoriów.
iria - 25-05-2009 18:41
Niestety, jak dowiedziałem sie od Matthew, projekt na GSoC został wstrzymany. Matthew miał rozwijać i poprawiać Adepta, ale nie dogadał się z deweloperami Debiana. Mówił też, że z KpackageKit nie ma co wiązać nadziei, ponieważ jest słabo kompatybilny z debami. Podobno Kubuntu będzie kombinowało z programem o nazwie Shaman. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Czy mi się tylko wydaje, czy Qt jest olewane? ;-)
AdeBe - 25-05-2009 18:56
Czy mi się tylko wydaje, czy Qt jest olewane?
Mi się tak od dawna wydaje: brak porządnego menadżera pakietów, Firefox, integracja OpenOffice, pewnie jeszcze sporo przykładów by się znalazło.
Podobno Kubuntu będzie kombinowało z programem o nazwie Shaman
ÂŚwietny, wspaniały, jeszcze lepszy od Synaptica! Używając przez pół roku Archa po prostu zakochałem się w tym programie.
iria - 25-05-2009 19:08
Widziałem, że gdzieś już słyszałem nazwę Shaman. :-) Tylko teraz jak bardzo trzeba go przerobić, by z tar.gz obsługiwał deby? Oby Kubuntu się postarało i coś z tego wyszło i oby Qt rosło w siłę. ;-)
fnmirk - 25-05-2009 20:09
Pożegnanie adepta Graficzne aptitude
ÂŹródła: adept aptitude
iria - 25-05-2009 20:30
Matthew miał właśnie przejąć rozwijanie Adepta, po zrezygnowaniu wcześniejszego dewelopera. Szkoda, że to nie wypaliło, choć moim zdaniem Adept i tak był średni.
Przyznam, że nawet dobrze prezentuje się interfejs gtk w aptitude, Tylko, że to wciąż gtk i planów co do wersji qt, chyba nie ma. Do tego to aptitude, a ja stanowczo wolę apt-get do zarządzania pakietami w systemie. ;-) Ale narzekam. :mrgreen:
lis6502 - 25-05-2009 20:39
Adept, graficzny aptitude... A co macie przeciwko Synapticowi? ÂŚmiejcie się ze mnie, ale w sytuacjach kryzysowych to właśnie nim blokowałem wersje pakietów i wymuszałem z określonych gałęzi (^E o ile dobrze pamiętam). Jak tylko miałem możliwość bojowania pod x'ami to Synapticiem właśnie. Troszkę za nim tęsknię pod Gentoo :mrgreen:
iria - 25-05-2009 20:44
Nic prócz tego, że jest w gtk (wiem, że to nie tragedia, ale miło by było mieć natywną wersję dla qt). Sam go używam. ;-)
lis6502 - 25-05-2009 20:50
Ja też jestem zwolennikiem QT, ale spójrzmy prawdzie w oczy: czym dla nas, zwykłych śmiertelników różnią się te dwa środowiska? Moim zdaniem GTK ma gorsze okna dialogowe i kilka pomniejszych rzeczy, nie da się w nim uzyskać takiego samego wyglądu jak w QT. Jednak, przy odrobinie czasu, można znaleźć podobne skórki do GTK jak ma się w QT i system wygląda jednolicie. Ciesz się, że tcl/tk odszedł do lamusa (polecam obejrzenie programu gitk albo tkabber).
[ Komentarz dodany przez: fnmirk: 2009-05-25, 21:22 ] Następny ląduje w koszu.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plminister.pev.pl
|