|
[+] Kontroler SATA i IDE na PCI nie działąją z płytą główną
Spectrum1202 - 14-10-2009 16:57
Pomyślałem, że w tym dziale powinienem umieścić temat. Otóż znajoma oddała mi komputer abym coś z nim zrobił. Jest z nim jeden problem. Wygląda na uszkodzony kontroler IDE/ATA na płycie głównej. Kiedy podłącze do gniazda IDE na płycie głównej napęd DVD wtedy komputer reaguje dość dziwnie. Tzn. uruchamiam komputer po czym DVDrom daje oznakę życia przez zapalenie się na chwile zielonej diody na nim (słychać też jak laser pracuje) trwa to dosłownie sekundę, jak to przy starcie komputera, po czym słuchać dziwny zgrzyt z napędu i komputer się restartuje. Jest tak za każdym razem, próbowałem kilku napędów i zawsze to samo. Pomyślałem, że skoro kontroler ATA na płycie głównej jest uszkodzony to kupie kontroler ATA na złączu PCI. Kupiłem więc takowy, podłączyłem do komputera a do kontrolera stacje DVD. Bios PCta jej nie wykrył potem odczekałem na uruchomienie się systemu (Windows XP), który wykrył kontroler PCI, ale po włożeniu płyty do napędu... znów to samo. Zgrzyt i restart komputera. Nie rozumiem, skoro kupiłem oddzielny kontroler na złączu PCI... Co jest grane? Podłączyłem też ten kontroler do innego komputera i działa poprawnie. Co prawda bios nie wykrywa napędu, ale system już tak i działa w porządku.
Podaje modele sprzętu: Płyta główna komputera koleżanki to P5LD2SE Kontroler SATA/ATA na złączu PCI: >Obrazek<
darkwater - 14-10-2009 17:01
Spróbuj wymienić zasilacz. Opisane objawy są dość typowe dla "braku mocy".
Spectrum1202 - 14-10-2009 17:24
Dokładnie. To zasilacz. Wszytkie podzespoły plus dvdrom to już widocznie dla niego za dużo.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plminister.pev.pl
|