komputer pod Linuksa

zoltymleczyk - 18-10-2008 16:05
Witam. Jakie komponenty sprzętowe polecacie pod Linuksa, chodzi głównie o procesor i płytę główną, ale także o kartę graficzną i kartę sieciową wi-fi. Coś co nie będzie sprawiało kłopotów ze sterownikami.

qbsiu - 18-10-2008 20:26
Ja powiem tak:
Płyta główna: Abit/Gigabyte - miałem i jedno i drugie i nie było żadnego problemu.
Procek: AMD/INTEL wszystko jedno. (ja siedze na Intel(R) Core(TM)2 Duo CPU E8400 @ 3.00GHz)
Grafika: Nvidia ma dobre wsparcie ;-)
Co do wifi nie wiem, aczkolwiek niedługo planuję zrobić w domu sieć wifi.

zoltymleczyk - 19-10-2008 13:49
Ma ktoś doświadczenie z debianem na laptopie? Duża jest różnica w wydajności tego systemu? Obecnie mam semprona 2.2 i np kompilacja kernela trwa godzinę. Właśnie sie zastanawiam czy laptop jest równie wydajny jak stacjonarny pc...

davidoski - 19-10-2008 15:33
Za te same pieniądze możesz mieć bardziej wydajny stacjonarny PC niż laptop. Przez większość roku i tak twój komp będzie stał w pokoju, więc nie wiem co tak ludzie szaleją z tymi laptopami w domach. No chyba, że ktoś lubi leżeć w łóżku i surfować czy grać. Na stacjonarnym też się tak zresztą da (monitor mam często postawiony na kompie, który stoi obok łóżka a na kolanach mam tylko klawiaturę. Tak jest nawet wygodniej bo laptop jest cięższy od samej klawiatury).

Poza tym stacjonarny PC możesz rozbudować, zmodernizować, dokupić kilka dodatkowych urządzeń i ogólnie masz większe możliwości oraz większy ekran. Nie wiem, ja tam wolę stacjonarny na domowe potrzeby.

zoltymleczyk - 19-10-2008 16:55
U mnie laptop też będzie stał w domu. A to co mnie do niego skłania to energoszczędność i cicha praca. Używałem trochę laptopa i nie jest to konfortowe. Pozatym laptop chyba nie jest stworzony do tego by pracowac po 10 godzin dziennie. Ale kiedy wydajny procesor pobiera 100W... Mój obecny komputer jest mało wydajny ale też oszczędny jeśli chodzi o energie i prawie bezgłośny. Komputera praktycznie nie wyłanczam nie gram na nim i nie używam wymagających aplikacji jednak czasem ta moc jest potrzeban. Z drugiej strony bez sensu jest składać komputer który pożera dużo energi kiedy używa sie na nim przeważnie przeglądarki... Kompromis pomiędzy wydajnością a poborem energi ale stabilność i cicha praca przedewszystkim czegoś takiego szukam. Kiedyś było trochę fachowych pism z testami itp. można było sie do czegoś odnieść.

genobis - 19-10-2008 17:31

laptop chyba nie jest stworzony by pracować po 10 godzin dziennie. Nie jest, co nie znaczy, że się nie da ;-) Byle tylko warunki były odpowiednie.

Powstaje pytanie, co właściwie chcesz robić na komputerze. Do czego brakuje Ci mocy? Złożenie blaszaka który będzie jednocześnie cichy, w miarę energooszczędny, a przy tym dość wydajny jest możliwe i zawsze będzie to koszt znacznie niższy niż jakikolwiek notebook ze średniej/wyższej półki. Piszę w ten sposób, bo najtańsze notebooki można dostać i od 1000,00 złotych, ale mogą być kłopotliwe.

Jeśli chodzi o pytanie z pierwszego posta, to... znowu kwestia, czy myślisz o komputerze stacjonarnym, czy notebooku. Tak czy inaczej, ogólnie rzecz biorąc:
-Znakomita większość płyt głównych jest dobrze obsługiwana, myślę, że warto kierować się dobrą marką.
-Procesor w zasadzie jakikolwiek, kwestia Twoich potrzeb.
-Grafika: Intel, Nvidia, Ati to najbezpieczniejsze opcje (szczególnie dwie pierwsze ;-) ).
-Wi-fi: tutaj bywa różnie... Intel, Atheros są OK. Ale np. z Broadcomem, na który się marudzi, też można sobie bez większego problemu poradzić. Jakby co, zawsze jest ndiswrapper ;-)

zoltymleczyk - 19-10-2008 17:50
Na tym komputerze ma pracować system linux i czasem windows xp. Wydajność tak jak napisałem czasem przychodzi skompilować jądro i to trwa godzine, czasem potrzebuje wydajnośći. I gdybym był pewny ze 4 rdzeniowy procesor z 12mb pamieci L2 kiedy bede używał ok 5 procent jego wydajności nie bedzie pozerał mnustwa energi... I nie bedzie wymagał dużego hałasujacego wentylatora... Marka jesli chodzi o płyte główną? W czym moge wybierac? Może A karty graficzne i HD? Czy warto kupic karte graficzną z HD?

worex - 19-10-2008 18:03
Z tym 100W procesora troche przesadziles, to nie te czasy.
45 nm intele nie dosc, ze zuzywaja malo to bez obciazenia zmniejszaja mnoznik by jeszcze bardziej oszczedzac energie.
Popatrz na to:
http://www.xbitlabs.com/articles/cpu...lfdale_11.html
mam E8400 gdy np przegladam internet procesor zamiast na 3GHz idzie na 2GHz.
Mam wentylator standardowy (intel sprzedaje te procesory z wentylatorem z celeronow i podobno E8400 moze z nim smigac nawet na 4GHz) i przy nieuzywanym procesorze prawie wogole go nie slychac

genobis - 19-10-2008 18:30

Na tym komputerze ma pracować system linux i czasem windows xp. Obecnie każdy nowy komputer pozwala na komfortową pracę na tych systemach (a także na Windows Vista).

Wydajność tak jak napisałem czasem przychodzi skompilować jądro i to trwa godzine, czasem potrzebuje wydajnośći. Ale do czego Ci ta wydajność potrzebna? Bo wciąż tego nie napisałeś. Nawet jeśli kompilujesz każde kolejne nowe jądro, to ma to miejsce raz na kilka miesięcy. I tutaj lepszy sprzęt nie pomoże, bo zamiast godziny (bez przesady, ale OK, niech będzie) na przeciętnym komputerze, na potężnej maszynce będzie np. 40 minut. I tak długo i tak. Tym niemniej pytam o to, czego Ci brakuje przy codziennej pracy, kompilacja jądra to kiepski przykład.

I gdybym był pewny ze 4 rdzeniowy procesor z 12mb pamieci L2 kiedy bede używał ok 5 procent jego wydajności nie bedzie pozerał mnustwa energi... I nie bedzie wymagał dużego hałasujacego wentylatora... Nie będzie, myślę, że worex już Ci odpowiedział, jak chcesz mieć pewność, to możesz używać skalowania częstotliwości w celu oszczędzenia energii, a nawet wyłączyć nieużywane rdzenie. Tylko pytanie, czy faktycznie potrzebujesz czterech rdzeni, czy nawet dwóch? Wcale nie tak łatwo jest je wykorzystać.

Marka jesli chodzi o płyte główną? W czym moge wybierac? Wspomniane już Abit, Gigabyte, od siebie dodam Asusa.

A karty graficzne i HD? Czy warto kupic karte graficzną z HD? Na to pytanie to chyba sam musisz sobie odpowiedzieć ;-)

De_sant - 19-10-2008 19:20
Moj stary laptop jest glosniejszy od blaszaka (siemens z procem intela 1,6M)

Jesli chcesz cichego kompa i energooszczednego to pomysl o takim sprzecie
Procek Intel Core2 Quad Q9300 4x2.5GHz
Plyta Asus P5Q Deluxe (lub jakis tanszy jej wariant np: ASUS P5Q Pro P45) ( plyty te maja mostki ICH10R oraz chip P45 wykonany w 45nm oraz bajer co sie zwie EPU-6 ENGINE)
Buda Antec Nine Hundred Ultimate Gamer Case (lub tanszy wariant)
Chlodzenie na proca Zalman CNPS 9700 LED lub Noctua NH-U12P
Dysk twardy 3.5" Seagate 7200.11 500GB ST3500320AS 32MB
RAM w sumie dowolny (optymalnie bylo by 4GB jakiegos DDR2 1066 - np 4096MB Corsair Dominator PC2-1066 CL5 TWIN2X4096-8500C5DF)
Grafika NVidia (do wyboru do koloru)

Taki konfig bedzie bezglosny bardzo wydajny i bardzo energooszczedny

http://pclab.pl/zdjecia/artykuly/pil...0/moc-idle.png
http://pclab.pl/zdjecia/artykuly/pil...moc-stress.png
EPU 6 Engine http://event.asus.com/mb/6engine/index.htm
Buda wraz z chlodzeniem na cpu http://pl.youtube.com/watch?v=7HLnfYG6-W8
Plyta http://pclab.pl/art32574-2.html

grzesiek - 19-10-2008 20:37
Na początku tego roku składałem sobie nowy komputer, i też już było z góry założone ze będzie chodził pod kontrolą Debiana. Nie wgłębiając się w szczegóły jakie parametry itp. powiem tylko tak ogólnie, jakie miał i spełnił wymagania:

- MOCNY, nie chciałem przełączania systemu w bootleaderze wiec postawiłem na VirtualBox, i tak mam Debiana jak zechcę to mam jednocześnie XP i Viste (4 GB ramu do tego jądro bigmem, 4 rdzenie i komputer wszystko to jednocześnie pociągnie) http://pl.youtube.com/watch?v=flS8dRyN8dQ

- CICHY - zasilacz PENTAGRAM, wiatrak do obudowy Noctua - wierzcie lub nie ale na stojąco prawie go nie słychać, trzeba się do niego zbliżyć na co najmniej 0.5 m aby się zorientować ze w ogóle chodzi i dysk SAMSUNG Spin Point (podobno są bardzo ciche - potwierdzam).

- W KOĂCU MA DZIAÂŁAĂ COMPIZ tu GeForce 8600 GTS na 19" http://pl.youtube.com/watch?v=gPMTxJlZxes

Jeszcze nigdy takiego kompa nie miałem, całość kosztowała 2400 PLN (bez monitora). JAKI laptop za tą cenę by mi to wynagrodził i niby w JAKI sposób?

zoltymleczyk - 19-10-2008 22:11
Do czego potrzebuje wydajności - na sempronie 2.2 debian instaluje sie 40 minut a jądro kompiluje ponad godzine. Ogolnie nie jestem zachwycony szybkościa otwierania okienek a filmy w youtube nie wyświetlają sie płynnie. Dziękuje wszystkim, teraz znacznie łatwiej mi podjąć decyzje.

genobis - 19-10-2008 22:35
Cóż, jak pisałem wyżej, takie czynności jak kompilacja jądra, czy instalacja systemu, zawsze muszą potrwać - nawet na stosunkowo mocnym sprzęcie. Z drugiej strony robi się to przecież rzadko. Jeśli natomiast chodzi o szybkość uruchamiania aplikacji, tnące filmiki, itd. - to też już było napisane, że każdy przyzwoity nowy komputer powinien sobie z tym z łatwością radzić. Gdybyś np. napisał, że chcesz - tak jak kolega wyżej - odpalać kilka systemów operacyjnych naraz, być może potrzebne byłoby coś mocniejszego. Jednak zauważ, że i jego sprzęt, choć porządny, nie jest jakimś nieosiągalnym cudem.

I tak jak grzesiek polecam komputer stacjonarny. Co prawda w tej chwili siedzę na notebooku, ale mam go głównie dlatego, że bywam to tu, to tam. W mieszkaniu, gdzie przebywam najwięcej mam blaszaka i to przede wszystkim na nim pracuję. Rozwiązanie tańsze i lepsze, jeśli nie potrzebujesz mobilności.

AdeBe - 19-10-2008 22:40

na sempronie 2.2 debian instaluje sie 40 minut a jądro kompiluje ponad godzine. Ale (tak jak pisali poprzednicy) to są rzeczy które robi się raz na kilka miesięcy, więc to nie powinien być argument przy wyborze.

Ogolnie nie jestem zachwycony szybkościa otwierania okienek a filmy w youtube nie wyświetlają sie płynnie. Przy sempronie 2.2 to raczej jest kwestia jakiegoś zwalonego configa. Siostrze na podobnym kompie postawiłem susła (który jak wiadomo szybkością nie grzeszy) i wszystko śmiga jak burza.

xel20 - 20-10-2008 17:07
Chcesz energooszczędny sprzęt kup sobie nebooka. Mój przy korzystaniu z internetu przez wifi ciągnie raptem 11W (tak podaje kpowersave). Do oglądania filmików na youtube, serfowania po internecie, korzystania z office, oglądania filmów itp. Wystarczy w zupełności. Jakby tego było mało praktycznie wszystkie netbooki są dostępne z preinstalowanym Linuksem, w którym już wszystko działa.
Jeśli jednak nie będzie ci odpowiadała zastana dystrybucja, jest sporo alternatywnych dystrybucji przystosowanych do netbooków.

A i zapomniałbym dodać, sprzęt jest prawie że bezgłośny ;P.

zoltymleczyk - 20-10-2008 19:55
Jednak zdecyduje sie na komputer stacjonarny. Co myślicie o dyskach WD Raptor?

genobis - 20-10-2008 20:10
Myślę, że to już trochę offtopic zaczyna być, bo pytanie raczej nie jest o to, czy będą działać pod linuksem ;)

Ogólnie możesz sobie pooglądać i zapytać o różne rzeczy np. na forum.pclab.pl, smarkaterii tam niemało, ale fachmanów też.

Ale odpowiem na Twoje pytanie. Sprzętowiec ze mnie taki sobie, ale moim skromnym zdaniem tak szybko kręcący się dysk może się grzać, może być głośny, może być awaryjny i jest kilkukrotnie droższy od modeli innych, bardzo dobrych producentów.

davidoski - 20-10-2008 20:27
Nie wiem czy nie kombinujesz trochę za dużo z tym wyborem sprzętu. Ja zrobiłem tak - poszedłem do Media Marktu, na półce stały do wyboru komputery z Windows i z Mandrivą. No więc wziąłem ten z Mandrivą i po kłopocie. Jakbym miał szukać który procesor będzie miał tam 0.2 GH więcej i tak dalej to bym chyba do teraz się nie mógł zdecydować. Dodatkowy plus tego, że kupujesz kompa z preinstalowanym Linuksem jest taki, że masz pewność, że sprzęt który kupujesz będzie obsługiwany bez problemów.

P.S. Oczywiście Mandriva poleciała szybko z dysku i zaraz był na nim Debian :-P

zoltymleczyk - 21-10-2008 15:58
Ja chcę złożyć komputer z podzespołów, taniej ale nie o to chodzi. Nawet gdyby cena była ta sama.
Po prostu mam dokładnie to czego oczekuje, np. fajną obudowę czy np. mniej wydajną kartę graficzną, a za to dobrą płytę główną.

gindek - 05-11-2008 17:33

...
Po prostu mam dokładnie to czego oczekuje, np. fajną obudowę czy np. mniej wydajną kartę graficzną, a za to dobrą płytę główną. Wiesz czego chcesz wiec nie ma problemu, obudowe wybierz taka jak ci sie podoba, tylko nie biez zadnego syfu "tracer" itp. Kup np. raidmax, sharkoon, antec. Maja tyle modeli, ze na pewno cos wybierzesz, sa solidne i raczej przewiewne.

Jak nie wiesz jakie mobo to smialo mozesz wziąć w ciemno jakas dfi, tylko kodek dzwieku jest na nich zwykle kiepski, no i placi sie troche za napis na plycie.

Co do Twojego pytania, z wlasnego doswiadczenia wiem że:
mobo: epox 8rda3i, dfi nf650i ultra t2 i gigabyte p35c-ds3r, nie sprawiaja problemów (dwie pierwsze test na Ubuntu, ostatnia Ubuntu i teraz Linux).
procesor: whatever, ale jak juz ktos pisal kupisz cos na wolfdale (45nm e7xxx, e5xx i e8xx) i bedzie cicho, nie pamietam czy e4xxx tez byly na wolfdale. TDP jest male czyli jest malo enerdii do rozproszenia, jak kupisz duzy radiator na proca i buda bedzie wentylowana to wystarczy pasycne chlodzenie np. sonic tower (70-80zl -> allegro.pl, uzywka), do 60w potrafi rozproszyc (o ile dobrze pamietam)
grafika: jak juz ludzie pisali, tylko nVidia, mialem radeona 2600, pod Windows pieknie, a pod Linuksie kiepsko. Spokojnie 8500, 8600 ci wystarczy. Karta jest wydajna, a slabszej sie nie oplaca (mowie o nowych), sa wersje chlodzone pasywnie wiec 0 halasu. Jak chcesz to mam pasywnego GF 7600gs gainwarda, za 30zl ci sprzedam ;d
zasilacz: sa pasywne, ale cena nie jest interesujaca ;] Nie kupuj beQuiet mam i teraz troche zaluje. Pierwszy rok bylo dobrze i bylem bardzo zadowolony, ale teraz cooler zaczol mi "piszczec" jak biała myszka, zeby nasmarowac trzeba rozkrecic i zerwac plombe. Zresztą jak place 350zl za cos to nie kupuje po to, zeby go rozkrecac po roku.
wifi: karty na czipach orinoco maja bardzo dobre wsparcie pod Linuksem, ale jakie to modele to ci nie powiem, trzeba rozkrecic i zobaczyc scalaka.

Mialo byc szybko i krotko, a tu taka litanie wypisalem, bywa.

Ps. Jak bardzo nie zalezy ci na gwarancji, to odezwij sie na priv, moge pogadac z szefem i ci zalatwic jakis sprzet z wyprzedazy z hurtownii, tylko gwarancji masz 1 miesiac, ale placi sie mniej ;]

No i koniecznie pomysl czy nie poczekac do premiery nowej platformy intela i7, plyty i procesory pod 775 pewnie potanieja. Znajac intela to od 30% do 100% ceny pójdą w dół.

davidoski - 08-11-2008 07:36
Komputer już pewnie kupiony...

gindek - 11-11-2008 20:15
Pewnie tak, najpierw napisałem, potem popatrzyłem na datę ostatniego postu, może komuś się przyda ;] (było na pierwszej albo drugiej stronie, jestem jeszcze przyzwyczajony do ubuntu.pl, gdzie był bardzo duży ruch)

De_sant - 13-11-2008 10:43
:mrgreen:
Nic nie trzeba / nie wolno rozkrecac - trzeba wejsc na strone producenta i po prostu sobie sprawdzic :-D

yantar - 13-11-2008 12:07

Pewnie tak, najpierw napisałem, potem popatrzyłem na datę ostatniego postu, może komuś się przyda ;] Temat jest wciaz aktualny, wiec zawsze jak ktos cos dopisze to jest to jakas wskazowka. Sam wlasnie mysle o nowym zestawie i czytam o procesorach i siwieje. (Sam tkwie jeszcze w epoce Celerona łupanego ;d)

giaur - 13-11-2008 14:13
Co do wifi jeszcze, to bardzo dobrze obslugiwane sa wszystkie karty na chipsecie ralink. Na stacjonarnym mam karte na tym chipsecie i nic nie musialem robic oprocz doinstalowania firmware do niej z repo, z kolei na laptopie jest wifi na chipie rt73 - uruchomienie zajelo mi 10 min (pod win nie chce ciagle dzialac)

Co do zuzycia energii... hmm mi kpowersave pokazuje w tej chwili 4506 mW (4,5 W), wiec te 11 W ktore przeczytalem wyzej to zadne osiagniecie :-) Procek Intel Celeron 1.7 GHz, 1 GB pamięci, Debian z pendrive dziala blyskawicznie...

gindek - 13-11-2008 19:42

:mrgreen:
Nic nie trzeba / nie wolno rozkrecac - trzeba wejsc na strone producenta i po prostu sobie sprawdzic :-D Trochę źle użyłem słowa "wsparcie", bo której karty bym nie podpiął do tej pory (z 3-4 modele sprawdzałem) to karta działała, chodziło mi raczej o to jak i czy widzi kartę dodatkowe oprogramowanie np. związane z monitoringiem sieci.

Ale oczywiście zajrzeć na stronę producenta warto, bo coraz więcej firm wypuszcza sterowniki do Linuksa.

agavoides - 23-11-2008 17:55
Witam wszystkich serdecznie to mój pierwszy post może nie w tym miejscu to od razu przepraszam ale nie mam zbyt wiele wprawy. Jestem raczej mało doświadczonym użytkownikiem Windows XP z nim się już pożegnałem. Po kilku miesięcznym używaniu Mandrivy 2008 jestem rozczarowany. Przez kilka miesięcy zawiesiła się tyle razy, że Windows XP przy niej to idealny system. Jeszcze szybciej pożegnałem się z zenwalkiem i gentoo. Postanowiłem spróbować z Debianem ściągnąłem już i wypaliłem Etch4.r05. Jako że zbiegło się to z kupnem nowego komputera, a znalazłem sklep z reklamą Linuksa szczęśliwy myślałem, że po problemie. Jakież było moje zdziwienie bo usłyszałem, że mojego Debiana na komputerach tu składanych nie da się zainstalować. Moje pytanie po przydługim wstępie, a na tym się da?

Dane techniczne
pozdrawiam Jurek

AdeBe - 23-11-2008 18:03
Etch może Ci nie obslugiwać wszystkiego w tym kompie, bo jest dość stary. ÂŚciągnij i wypal sobie Lenny'ego

agavoides - 23-11-2008 19:14
To juz nic nie rozumiem bo majster w sklepie który mi miał komputer złożyć powiedział że Etch nie zainstaluje bo on szybkie nowoczesne komputery składa a ten Eth jest za stary to jak to mam rozumieć wybrałem taki komputer specjalnie nawet z linuksem zainstalowanym żeby większa pewność była powodzenia instalacji nie odpowiedzieli mi tylko jeszcze jaki linuks tam siedzi jak myślicie ? pewno Mandriva czy może być co innego ? nie zależy mi na mistrzu szybkości bo gierek nie będzie ma być dla córki licealistki do nauki na trzy lata wystarczy ?
Jurek

pavbaranov - 23-11-2008 19:21
*ubuntu. 99% pewności, że nie będziesz miał problemów. Z 8.10 możesz prawdopodobnie zapomnieć o wieszaniu się itd.

yantar - 23-11-2008 19:58
agavoides, Eth może nie ale Lenny, który jest na wydaniu powinien bez problemu pójść. No chyba, że to jakieś same nowinki. (Ja ich w każdym razie nie widze). No coż nie znamy twojego majstra, równie dobrze może niezbyt lubić dystrybucje debianopodobne i mieć upodobanie w tak jak wspomniałeś w mandarynkach itp. (co mu bedziesz głowe Debianem zawracał w razie problemów;).
Tak jak wspomnial pavbaranov, to prawie nie ma siły zeby Ubuntu tego zestawu nie odpaliło.

agavoides - 23-11-2008 20:45
To może się nie zrozumieliśmy wyjaśnijcie proszę, komputer jest za stary, czy ten Debian?

lis6502 - 23-11-2008 20:55
Komputer jest w porządku, problem polega na tym, że Etch jest najstabilniejszy, ale przez to ma przestarzałe pakiety, może nie drastycznie, ale w Lennym, Sidzie są nowsze. Naprawdę, zainteresuj się Ubuntu. To dużo lepsza dystrybucja na początek (bazująca na Debianie), Debian to raczej system dla starszych-linuksowych :p

agavoides - 23-11-2008 21:26
Bardzo Wam wszystkim dziękuję jakby co, to o sobie jeszcze dam znać.
Pozdrawiam Jurek.