|
Jak zainstalować sterownik wifi broadcom?
kylo80 - 10-11-2009 01:29
Witam, na wstępie proszę o wyrozumiałość, gdyż jestem nowym użytkownikiem tego forum, a przygodę z Linuxem dopiero zaczynam.
Zainstalowałem Debiana 4.0r3 dla i386 + KDE Stabile Etch na netbooku firmy HP. Instalacja przebiegła bez problemów, lecz jak się spodziewałem nie jestem w stanie zainstalować syerownika dla karty sieciowej wifi. Karta jest na chipsecie broadcom, z tego co przeczytałem nie jest zbytnio wspierana dla systemów "niewindowsowych". Znalazłem sterownik na stronie: http://www.broadcom.com/support/802.11/linux_sta.php
oraz instrukcję instalacji: http://www.broadcom.com/docs/linux_sta/README.txt
której niestety nie rozumiem. Stąd moja prośba: Czy mógłby mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć tę instrukcję? Prosiłbym również o pomoc w uruchomieniu sieci wifi. Z góry dziękuję za pomoc.
KeFaS - 10-11-2009 02:23
Czemu zainstalowałeś już w sumie bardzo starą wersję Debian Etch, zamiast Lenny? W Lennym na nowszym kernelu jest już sterownik b43, więc karta działała by Ci od początku. No chyba, że to jakiś inny model chipsetu, dlatego pokaż wynik polecenia lspci. Poza tym, masz zainstalowane wireless-tools? Tu masz przydatne informacje na temat sterowników do tych kart i instrukcje jak wszystko zainstalować: http://wiki.debian.org/bcm43xx
beel - 10-11-2009 02:53
Etch to przeżytek. Zajrzyj pod ten link i uzupełnij plik o odpowiednie wpisy dla Lenny. A później: aptitude update aptitude full-upgrade
Powinien też pociągnąć jądro nowe, jeśli nie to sam to zrobisz i na nim spróbuj uruchomić kartę według linka z postu wyżej.
KeFaS - 10-11-2009 03:12
Jak ma Internet tylko przez Wi-Fi to nie zrobi aktualizacji. Na Wiki Debiana jest też instrukcja jak zainstalować to pod Etchem: http://wiki.debian.org/bcm43xx#bcm43xx-etch I jak już będzie Internet to też polecam aktualizację do Lennego.
kylo80 - 10-11-2009 16:51
Zainstalowałem tą wersję Dabiana, bo akurat taką miałem pod ręką bez ściągania. Ale chyba dociągnę Lenny, bo nic w tym nie mogę zrobić, chciałem wkleić tu wynik wynik polecenia lspci, ale pliki linuxa nie są zapisywane na partycjach windowsa, więc najpierw musiałbym coś poustawiać (co ne jest łatwe dla początkującego użytkownika). Wireless-tools nie mam zainstalowanego, ponieważ bez netu nie są to proste operacje :/ Internet mam tylko przez wifi. Co proponujecie? ÂŚciągać Lennyego i mieć nadzieję że akurat będą sterowniki pod moją kartę wifi, czy kombinować z tą z tym co mam teraz? Chciałbym też się czegoś nauczyć, nie robić wszystkiego tylko w trybie graficznym.
pavbaranov - 10-11-2009 18:12
Co proponujecie?
Jeśli masz net wyłącznie przez wifi, to moim zdaniem masz trzy wyjścia: - pozostać przy Debianie, ale gdzieś, gdzie masz możliwość dociągnąć pozostałe płyty i przynajmniej dopóki się z nim nie oswoisz, zawsze będziesz mieć ostoję w postaci tych płyt; tam są repozytoria, fakt - w dużej części nie będą Ci potrzebne - pozosać przy Debianie, dociągnąć to co niezbędne do uruchomienia wifi (dość żmudne sprawdzanie poprzez korzystanie z packages.debian.org programów oraz ich zależności, następnie ściąganie, kopiowanie na np. pendrive'a, potem instalacja przez dpkg) - zmienić - im szybciej tym lepiej - na dystrybucję, która działa bardziej out-of-the-box od Debiana i która zauważa, że na pierwszej płycie instalacyjnej może nie być pakietów biurowych (choć zwykle są), jednakże paczki do obsługi wifi winny być; polecić mogę z bastionu RPM - Mandrivę (właśnie wyszła 2010.0), choć ostatnio ponoć Fedora też obsługuje coraz większą ilość sprzętu, ostatecznie - dobre, choć zasobożerne - SUSE, zaś z bastionu DEB - Ubuntu (tu masz Gnome), Kubuntu (KDE), lub Linux Mint (to Ubuntu + paczki własnościowego oprogramowania, które są często wykorzystywane /kodeki mp3, flash itp./), dodatkowo może być Pardus, choć nie bardzo wiem w jego przypadku czy i na ile istnieje dostęp do oprogramowania w przygotowanych dla niego paczkach (a pewnie przynajmniej na początek, będzie Ci łatwiej). We wszystkich tych dystrybucjach jest/bywa zdecydowanie łatwiej na początek (zwłaszcza, jeśli nie ma się obsługi netu po LAN), a nic nie stoi na przeszkodzie, by nie używać narzędzi graficznych, czy też nawet całego środowiska, gdy się ma taki kaprys. Spośród wspomnianych przeze mnie, za wyjątkiem Pardusa, wszystkie mają dość dobre wsparcie w necie (tj. sporo materiałów, dobry support/wiki i dokumentację, dobrze działające fora).
KeFaS - 11-11-2009 05:04
Jest prostsze wyjście: na płycie instalacyjnej powinny już być odpowiednie pakiety. Dodaj płytę do repozytorium i poszukaj, a jak będą to zainstaluj. Tylko wcześniej przeczytaj poradnik, który wkleiłem w ostatnim poście, żebyś wiedział czego szukać.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plminister.pev.pl
|