|
Instalacja Debiana na RAID0, czy stracę dane?
komp_user333 - 07-09-2009 16:05
Witam. Mam na macierzy RAID0 (fakeraid na płycie Gigabyte MA770T-UD3P; 2x320GB) zainstalowanego Windowsa Vistę (na partycji podstawowej 80GB), a pozostałe około 560GB (ntfs) mam podzielone na kilka mniejszych partycji (na partycji rozszerzonej oczywiście), gdzie trzymam rzeczy, obecnie których nie mogę nigdzie przenieść na czas instalacji.
Chciałbym odinstalować Windowsa Vistę z tych 80GB i zamiast niej zainstalować Debiana, nie ruszając pozostałych 560GB.l Czy instalując Debiana, gdzieś w kreatorze partycji będę mógł usunąć partycje z Windowsem Vistą i podzielić ją sobie pod Linuksa (bo cały dysk mam RAID0)?l
lCzy Debian zainstaluje się w ogóle na RAID0?*l
lCzy będzie widział te 560GB, czy one się całkiem wysypią wraz z usunięciem Visty (instalując Vistę musiałem wskazać z cd drivery do kontrolera, bez których Windows nie widział macierzy)?l
* w innym wątku na forum przeczytałem:i
Pod Linuksem da się mieć system na RAID0, jest tylko jeden "myk". Partycja /boot lub jak ktoś woli cały / musi być na RAID1 (lub na normalnych partycjach), reszta dowolnie. Oczywiście RAIDy składamy z partycji a nie z całych dysków.
Prosiłbym o podpowiedź.
darkwater - 07-09-2009 17:19
Z własnych (skromnych) doświadczeń wynika że wszelkiego typu fakeRAIDy działają w linuksie słabo lub wcale. Swoją drogą skoro te dane których nie chcesz ruszać są tak ważne, to trzymanie ich na raid 0 jest proszeniem się o problemy.
komp_user333 - 07-09-2009 20:12
Wiem, że się wkopałem z tym RAIDem ustawianym w biosie i jeszcze na dodatek wszystko mam przeplecione, ale może jednak jest jakaś nadzieja? Choć bez dodatkowego dysku chyba się nie obejdzie :-(
Marsell - 06-01-2010 18:19
Pewnie już po "jabłkach" sądząc po datach postów albo już straciłeś dane kombinując, albo zdobyłeś dysk zewnętrzny.
Ale może komuś się przyda. Instalując Debiana jak dojdziesz do partycjonowania to:l Jeśli masz szczęście i jądro rozpozna chip płyty obsługujący RAID (w co wątpię) to zobaczysz jeden dysk podzielony na partycje, to możesz wtedy przy nich normalnie grzebać, Debian rozpozna je jako windowsowe (nie pamiętam czy na etapie instalacji, na pewno jak już wstanie po instalacji to partycje, które będą nieruszone rozpozna, tak jak byś wystartował z LiveCD). l
lBardziej prawdopodobnym wariantem jest, że zobaczysz dwa dyski podzielone na partycje o nieznanym Debianowi formatowaniu, oznacza to: chip płyty głównej, który robi RAID0 nie dogadał się z Debianem i system operacyjny próbuje się zabrać do każdego z dysków z osobna.l
Co do pytania 3 to:ljeśli rozwalisz te partycje i zainstalujesz Debiana, a największą zostawisz nie ruszoną to sam jestem ciekaw co będzie po restarcie. Sądzę, że nadal będzie widział 2 partycje o nieznanym formacie systemu plików. Zamiast jednej dużej windowsowej, być może można wtedy dociągnąć jakieś sterowniki do Linuksa.l
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plminister.pev.pl
|