|
Iceweasel nie wyłącza się pod KDE4
iria - 03-09-2008 19:59
Witam.
Spotkał się ktoś, może z sytuacją nie wyłączającej się łasicy, pod KDE4?
Po zamknięciu przeglądarki, krzyżykiem i próbie ponownego uruchomienia, pojawia się informacja, że iceweasel działa, ale nie odpowiada. Ręczne zabicie procesu pomaga.
Sytuacja ta dotyczy także Swiftfoksa.
Uruchomienie z konsoli nie daje żadnych logów.
Ktoś znalazł na to sposób?
otypoks - 03-09-2008 20:11
U mnie problem też występuje, ale to w końcu sid.
iria - 03-09-2008 20:18
Sid i experimental;)
Dziwne, bo Iceweasel zachowuje się w ten sposób tylko pod KDE4, pod KDE3 działa normalnie. Jest to też jedyna aplikacja, która się tak zachowuje. I do tego, błąd nie dotyczy wyłącznie ÂŁasicy, ale też Switffoksa.
Może KDE4 nie lubi zabijać zwierzątek :D
Theq - 14-09-2008 19:57
Na lennym i kde 4.1.1 tak mialem (chyba) po zainstalowaniu gtk-qt-engine-kde4. Przynajmniej teraz nie mam tego problemu.
fnmirk - 14-09-2008 21:59
iria, jaki czas upływa między zamknięciem, a ponownym otwarciem przeglądarki? Jeżeli zamkniemy przeglądarkę i od razu próbujemy ją ponownie otworzyć to taki komunikat się czasem może pojawić w każdym środowisku.
hucul - 14-09-2008 22:06
podobny komunikat potrafi wyskoczyc ten w GNOME wiec nie jest to przypadlosc KDE
Theq - 15-09-2008 06:57
Zgadza sie, ale tu bardziej chodzi o to, ze iceweasel sie w ogole nie wylacza i trzeba zabic proces. I to praktycznie za kazdym razem po zamknieciu.
iria - 16-09-2008 20:08
Tak jak napisał Theq w ogóle się nie wyłącza.
Theq miał też racje co do gtk-qt-engine-kde4, na bugs.debian.org znalazłem informację o tym błędzie.
Czyli trzeba czekać, aż poprawią paczkę, a na razie odinstalować i korzystać ze skórki "kde4+firefox3", która idealnie pasuje do stylu Oxygen w KDE4.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plminister.pev.pl
|