ďťż
 
 
   Dziwne zachowanie nowozainstalowanego serwera - brak normalnego połączenia z siecią
 
 

Tematy

 
    
 

 

 

 

Dziwne zachowanie nowozainstalowanego serwera - brak normalnego połączenia z siecią





jenter - 14-05-2010 10:58
Niedawno dostałem w zarządzanie serwer, działający na Debianie (najnowszym), zainstalowany (nie przeze mnie - jest to projekt akademicki) na jakiejś wirtualnej maszynie (przypuszczam, że jest to VMWare). Serwer dostał publiczny adres (X.X.43.111/25). I natrafiłem na pewien problem - otóż: od kilku (2-3) dni z moim serwerem mogę połączyć się TYLKO wtedy, kiedy najpierw poprzez ssh połączę się z X.X.40.28 (to jest inny komputer na uczelni, na którym mam założone konto - zwykłe, studenckie), a następnie z tego 40.28 przez ssh z "moim" 43.111. Z sieci zewnętrznej nie da się połączyć przez ssh z X.X.43.111, pingować też się go nie da. Co ciekawe - sam serwer X.X.43.111 też nie ma łączności z Internetem, np. z jego poziomu polecenia typu: ping www.adres.com nie działają. Mogę natomiast pingować hosty znajdujące się w LAN serwera. Mogę też łączyć się z hostami, które znajdują się w innej podsieci (w szczególności wejść na X.X.40.28, z którego znowu mogę się zalogować na X.X.43.111, itd.).
Co do łączności z Internetem: gdy wpisuję bezpośrednio zewnętrzne adresy IP, a nie nazwę hosta - również nie działa. Serwera DNS ustawionego w pliki resolv.conf też nie jestem w stanie pingować (gdzie z mojego prywatnego komputera w domu owy DNS na pingi odpowiada).
Zauważyłem jeszcze taką rzecz (za pomocą traceroute), iż gdy np. chcę pingować wspomniany DNS (X.X.5.2), to ostatnim hostem do jakiego tracert dochodzi jest X.X.18.232 (który też mogę pingować z komputera w domu) - ten X.X.18.232 jest czwartym hostem w wynikach traceroute.

Przede wszystkim to się teraz zastanawiam, czy wina problemu może leżeć po stronie "mojego" serwera, czy zawodzi jakiś inny komputer? Dodam jeszcze - co myślę, że jest ważne - iż od momentu otrzymania danych tego serwera pozwalających na logowanie się na nim - tj.: IP, hasła roota, nazwy i hasła jakiegoś jeszcze stworzonego zwykłego konta - jedynymi zmianami, jakie dokonałem, była zmiana hasła roota, zmiana hasła tego zwykłego konta, wpisanie adresów repozytoriów w /etc/apt/sources.conf (by był tam tylko wskaźnik na cdrom instalacyjny Debiana), zainstalowanie potem midnight commandera i utworzenie nowego zwykłego konta użytkownika. Po tych zmianach wszystko działało - mogłem logować się i z domu, i z uczelni, i ze stancji.

Dodam jeszcze, że serwer otrzymałem "goły" - nic na nim nie było (ani teraz nie jest, poza mc) dodatkowo zainstalowane.

Pozdrawiam.



adasiek_j - 14-05-2010 21:59
Musisz skontaktować się z adminem tej sieci, tylko on może dopomóc.

Adam.



jenter - 15-05-2010 02:09
Też tak zrobiłem - stwierdził, że były w sieci jakieś zawirowania i mam cierpliwie czekać.



adasiek_j - 15-05-2010 10:03
Zakładam, że imprezę musieli sobie niezłą wyprawić, skoro "zawirowania w sieci" się pojawiły ;-)
Ale w jednym ma rację - musisz cierpliwie czekać.

Adam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • minister.pev.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. MĂłj serwis