ďťż
 
 
   Bios linux suse
 
 

Tematy

 
    
 

 

 

 

Bios linux suse





maja - 11-07-2007 22:05
Witam.Od kilku dni zaczęłam przygodę z suse i juz przeżywam koszmar.
Zainstalowanie nie było trudne ale któregos dnia nie umiałąm wejść do Yast.
Linux nie czytał mojego hasła.Jestem rootem ,a inni nie maja uprawnień.Mimo to pozwoliłam komus wejść i teraz nie mogę się dowiedzieć co sie stało.
Moje hasło nie było przyjmowane,niczego nie mogłam zrobić.
Teraz juz nic nie moge zrobic bo włancza się przy kazdym uruchomieniu bios(z dyskietki też)
i straszy komunikatami,nie pozwala nic wpisać,nie dział ,nie reaguje
jak mam ręcznie sobie poradzić?
Matko,tak się cieszyłam ,że mam suse....
Nie smiejcie sie ze mnie ,ratujcie kompa.Nie zamierzam zrezygnować z linuxa!!!!!!!!
"Attencion:Only control-D will reboot the system in this maintance mode.Shutdown or beboot will not work.
"Please,manually repair and reboot.
the root file system is currently mounted read -only .
To remount it read-write do: BASH#MOUNT-N-O REMOUNT,RW/ Proszę o pilną pomoc !!!!!!!!!!!!!



velmafia - 11-07-2007 22:43
to jak włącza Ci się bios? czy system (w jakimś dziwnym trybie)? do skoro dostajesz taki komunikat jak powyżej to system się włącza.

trochę podałaś mało informacji, żeby cokolwiek pomóc.
ale od siebie dodam, że jeśli ktoś dostał się do kompa i namieszał w nim, to najlepszym wyjściem jest format i ponowna instalacja systemu, bo zawsze ktoś mógł sobie zostawić "tylne drzwi".

PS.
jeszcze dwa pytanka:
jeśli masz suse, to czemu pytasz na forum Debiana?
i czemu nie wybrałaś Debiana? ;)



yantar - 11-07-2007 23:11
Hm o tym zeby sie Bios wlaczal to raczej nie slyszalem, to chyba pomylka.
I cos tak jakby to nie byl caly komunikat i to sie chyba bierze z jakichs bledow na partycji.
Uruchomic jakies LiveCD (Suse ma to?)
I w konsoli
fsck /dev/nazwa_partycji Przynajmniej tyle wynika z podobnych komunikatow co na szybko wylecialy z google. (Sporo tego typu komunikatow odnosnie SUSE niestety 0 na polskich stronach)



maja - 12-07-2007 18:40
Witam i dziękuję.Suse otrzymałam od znajomego,który zainstalował go na kompie.
Jak włancza się bios? nie wiem.Po wlączeniu suse mam tylko biosa,na którym nie moge nic zrobić.
To tak jakby ktoś go zablokował czy sterował ...samam nie wiem.
Włanczam i mam czarną magmę z komunikatami ale nie mam mozliwości pisania.
Dlaczego weszłam na debiana?Bo suse mało jest znana,mało ceniona i mało o niej informacji.
Miałam nadzieje,ze linuxerzy pomogą mi bez względu na to czy to Debain czy suse.
Nie potrafię wyjść z biosa ,by wejść w program.
Z tego co przeczytałam ,program jest ciagle włączony ale zablokował do niego bios,który nie reaguje na próbe pisania ,wpisu hasła,czegokolwiek.....
tak,pewnie muszę zrobic format .szkoda
Dziekuje bardzo ,bardzo serdecznie.



qbsiu - 12-07-2007 19:12
zaraz po starcie systemu del, lub F2, zależy od biosu.
Troszkę mylisz pojęcia ;) Bios, to bios http://pl.wikipedia.org/wiki/BIOS



maja - 13-07-2007 09:22
Dziękuję.Mylę pojęcia i mylę się i poruszam w suse jak we mgle.
Chodzi mi oto,że na monitorze mam czarny ekran(teraz niebieski)z komunikatami ale nie mogę nic zrobić.
Dzieki serdeczne.



velmafia - 13-07-2007 21:03

na monitorze mam czarny ekran(teraz niebieski)z komunikatami Jakimi komunikatami? (tymi co dałaś w pierwszym poście?)

w pierwszym poście piszesz że pozwoliłaś komuś wejść na kompa, kto to był? czy mógł mocno namieszać w systemie?

myślę że w Twoim wypadku (skoro nie znasz się dobrze na systemie), będzie zrobienie formata i od nowa postawienie systemu, tym bardziej że jakaś "osoba trzecia" siedziała w systemie i mogła namieszać (back door'y itp).

PS.
zrobić formata i zainstalować system umiesz?



maja - 14-07-2007 11:16
Tak ,umiem zrobić format i zainstalować susy.Tym drugim był mój mąż.
Jest bardzo ciekawy i zawsze czy to windows czy linux ,miesza,"kopie",szuka,usuwa.
Przestrzegałam go,że linux to wyższa szkoła jazdy niż windows.
Suse miała być tylko dla mnie,bo denerwowało mnie ciągłe znikanie danych,ściągniętych przeze mnie programów ,baz informatycznych....
Uległam namowom i teraz mam ......ÂŻałuję,że nie zostawiłam męża na windows!!!!!!!!!
Niestety,wbrew pozorom lepiej znam się na kompie niż on.
Zabroniłam wchodzic w konsolę.wpisywania komend ....ale moze to zrobił?Może wszedł na jakąś stronkę i znalazł "podobająca lub pasującą do sytuacji komendę"?
Teraz i tak nie ma już znaczenia....nie dowiem się.
Dzieki,zrobie formata ,bo nie zamierzam stracić susy....zbyt mi na niej zależy(lubię wyzwania,poszukiwania...)
Dzieki wszystkim bardzo serdeczne



velmafia - 14-07-2007 20:09

lubię wyzwania,poszukiwania... więc czemu nie Debian? ;)
wbrew pozorom Debian nie jest trudny.



maja - 16-07-2007 12:19
Właściwie ,dlaczego nie....Susy otrzymałam od kogoś kto zaraził mnie linuxem(sam jest maniakiem) i pokazał inność linuxa,jego "głębię" itd.
Słyszałam taką opinię (bez obrazy),że "windows jest dla idiotów".Może moje poszukiwania ,ciekawość dadzą sie przełożyć na intelekt(oj,chciałabym).
Mój mąż jak to facet ciężko przyznaje się do faktu ,że ma mądrą żonę( dogonić ją łatwo ,prześcignąć juz trudniej- ale siebie doceniłam ).
Nie znam Debiana,nie miałam z nim do czynienia w żaden sposób ,nie mam do niego dostepu i
trudno jest mi okreslić -czy wolę susy,ubuntu,mandrejka(?),czy Debiana.
Dzieki przyjacielu,wdzieczna jestem bardzo za skierownie na Debiana.
Juz ja sobie z moim panem poradzę---jakem root!!!(w zyciu też heheheeheh)



Spass - 16-07-2007 12:48
maja, jeśli nie jesteś zdecydowana, to może wypróbuj najpierw parę dystrybucji na LiveCD? To pozwoli zaznajomić się trochę z systemem. Debiana znajdziesz tutaj.



maja - 17-07-2007 14:02
Bardzo chętnie.Jestem ciekawą kobieta i lubię poszukiwania ,próby,sprawdzanie itd.
tak,spróbuję.Zanim zrobię format ,sprawdzę twoja propozycję.Ale po urlopie.
Mąż już pcha sie na linuxa i dlatego nie zamierzam spieszyć sie z jego instalacją.
Może jednak zrobić mu osobny program ...ale jak komputer zniesie 3 programy :windows,suse,debian(dla mnie)-aż sie boję!!!!!
Dzięki kochani ludkowie za pomoc.Jadę nad morze ,moze tam w falach Bałtyku otrzasne sie nieco .
Pozdrawiam wszystkich



velmafia - 17-07-2007 14:10

Może jednak zrobić mu osobny program nie "program" ino system operacyjny (wiem czepiam się ;)


ale jak komputer zniesie 3 programy :windows,suse,debian(dla mnie)-aż sie boję!!!!! normalnie zniesie, duża ilość OS'ów na kompie to nic niezwykłego, więc śmiało możesz instalować.



maja - 17-07-2007 16:03
Oj,czepiasz się ,czepiasz.
Interesuje mnie komputer(nowe wyzwanie)ale nie potrafię jeszcze biegle posługiwać się "Językiem Komputerowców".Natychmiastowe odpowiedzi też nie zawsze znajdują odpowiednie słowa.Fakt,mylę się w określeniach ,nazwach(rety)niemal we wszystkim ...Korzystam z internetu,szukam odpowiedzi,podpowiedzi,wyjaśnień pojęć...
Mam jednak zapał i niesamowity głód wiedzy.
Nie jestem genetyczną blondi ...miej dla mnie więcej zrozumienia,cierpliwości i pobłażania.
Dzięki serdeczne jeszcze raz.A więc będą trzy systemy.
Całuję mądre czółko ,papapapapap
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • minister.pev.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. MĂłj serwis