|
Aktualizacja pojedynczych pakietów
PrEZeS - 26-01-2008 18:25
Witam, Od jakichś dwóch miesięcy jestem zadowolonym użytkownikiem Debiana 4,0 r0. Problem w tym że ta werjsa jest trochę starawa i nie zawiera najnowszych wersji pakietów, Swego czasu próbowałem zainstalować Iceweasela 2.0.0.11 z pliku deb (wtedy nie miałem jeszcze internetu). Pokazał się komunikat infrmujący o nie spełnionych zależościach. Okazało się że muszę aktualizowac większość bibliotek. Kiedy założyłem jusz sobie internet , to przy okazji instalowania jakiegoś softu aptitude ściągnęło mi wersję 2.0.0.10 (cały czas w planowanych zadaniach siedziało cofnięcie wersji). Teraz chciałbym zaktualizowac samo kopete ponieważ moja wersja nie obsługuje przesyłania obrazków przez gg. I tu pojawia się problem ponieważ nie wiem za bardzo jak to zrobić. Kiedy z menu akcja wybieram "Mark Upgradable" to zaznaczają mi się wszystkie pakiety do których istnieją nowe wersję. I tu pytanie jak aktualizowac pojedyncze pakiety + te wymagane w zależnościach.
fnmirk - 26-01-2008 18:45
I tu pytanie jak aktualizowac pojedyncze pakiety + te wymagane w zależnościach.
W zasadzie to odpowiedzi już sobie udzieliłeś. Jeżeli byłbyś bardzo zdeterminowany to przy okazji zagłębiając się w temat dobrze poznasz system, ponieważ możliwość taka istnieje. Zadam Ci pytanie: Dlaczego nie aktualizujesz całego systemu do wersji Lenny co najmniej? --- Pracuje i zachowuje się bardzo stabilnie --- przejrzyj opinie na tym forum.
PrEZeS - 26-01-2008 18:57
Nieee. Mi zależy w tym wypadku żeby zaktualizować samo Kopete + ewentualne inne pakiety których wymaga a nie odrazu kernel+kde.
Jakieś 15minut temu chciałem odpalić apt-get dist-upgrade ale przypomniało mi się jak na forach czytałem że później ludziom system nie chciał wstawać i się wstrzymałem.
Yampress - 26-01-2008 19:06
jak zalezy CI na młodyszch pakietach to zainstaluj albo zakutalizuj sobie debiana do wersji testing (Lenny).
PrEZeS - 26-01-2008 19:15
jak zalezy CI na młodyszch pakietach to zainstaluj albo zakutalizuj sobie debiana do wersji testing (Lenny).
A jak to zrobić?? Czy wystarczy że w sources.list dopisze źródła dla lenniego? I czy moga być tam takie kombinacje jak etch+lenny?
Yampress - 26-01-2008 19:57
moga być ale to jest mieszanie dystrybucji dla zaawansowanych. aby przejść na lenny wszystkie wpisy w /etc/apt/sources.list zawierające słowo etch musisz zmienic na testing lub lenny jak poniżej deb http://ftp.pl.debian.org/debian/ lenny main non-free contrib deb-src http://ftp.pl.debian.org/debian/ lenny main non-free contrib deb http://security.debian.org/ lenny/updates main contrib non-free deb-src http://security.debian.org/ lenny/updates main contrib non-free
zerknij na ten link również (http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=1515)
po czym
apt-get update apt-get dist-upgrade albo zamiast apt-get -> aptitude jeśli używasz
PrEZeS - 26-01-2008 20:42
apt-get dist-upgrade
ojojoj. No aż tak mi się do lennego nie śpieszy. Bardziej mi zależało na instalacji tylko niektórych pakietów z tej odmiany których nie ma w etchu. Czyli jak rozumiem w mojej sytuacji pozostaje mieszanie pakietów
mlyczek - 26-01-2008 21:21
Bez przesady. Lenny ma stabilność na super poziomie, nie wiem czemu tak się go boisz. A im później zrobisz aktualizację, tym wieksze szanse na problemy, bo będą większe różnice w wersjach pakietów. Oczywiście nie gwarantuję Ci, że po dist-upgrade system Ci wstanie, nikt Ci takiej gwarancji nie da, ale dużo (bardzo dużo) bardziej prawdopodobne jest to, ze wszystko skończy się szczęśliwie. Optymalnie by było gdybyś zainstalował od razu lenny, ale aktualizacja też jest dobra. Polecam tylko w sources.list wpisać testing zamiast lenny, bo gdy lenny stanie się stabilny, to trzeba bedzie zmieniać wpisy w sources.list, zeby mieć dalej system z gałęzi testing.
pioki - 26-01-2008 21:43
Bez przesady. Lenny ma stabilność na super poziomie(...)
Dla mnie nawet Etch nie jest zbyt stabilny ;) . Nie wiem za bardzo czemu na tym forum wszyscy tak zachęcają do wersji testowej...
Wracając do tematu jeśli chcesz mieć nowszą wersję kopete i nie przechodzić na testing, możesz skorzystać z repozytorium backports (wpis w /etc/apt/sources.list): deb http://www.backports.org/debian etch-backports main contrib non-free
Jest tam nowsza wersja tego programu, nie wiem jednak czy ci wystarczy. $ apt-cache showpkg kopete Package: kopete Versions: 4:3.5.7-4~bpo40+1(/var/lib/apt/lists/www.backports.org_debian_dists_etch-backports_main_binary-i386_Packages) (...)
PrEZeS - 26-01-2008 23:01
Ale pomijając temat jak zaktualizować Debiana do wersji testowej to strasznie schodzicie z tematu. Chodzi mi w jaki sposób zaktualizować pojedyncze pakiety. Np, jak mam zaktualizować ooo do najnowszej wersji (puki co mam najnowszą ale w razie konieczności zrobienia formatu zainstalowałbym sobie najświeższą dostępną)
soki - 26-01-2008 23:04
Poczytaj manuala twojego menedżera pakietów:
man ...
fnmirk - 26-01-2008 23:40
Zawsze przecież istnieje możliwość kompilacji własnej wersji pakietu ze źródeł.
mlyczek - 27-01-2008 00:22
Zawsze przecież istnieje możliwość kompilacji własnej wersji pakietu ze źródeł.
Można, ale jeśli ktoś nie chce czegoś konkretnego tam dokompilować, ani mieć wydajniejszego programu, to nie ma to sensu (w ooo szczególnie, które kompiluje się kilka godzin).
Tak więc PrEZeS, możesz zrobić to np. tak jak napisał pioki, czyli przy pomocy backportów, najlepsze rozwiązanie dla wersji stabilnej czyli teraz etch, bo backporty są przygotowane dla niego i sobie nie namieszasz.
Możesz też zrobić tak: dodajesz do sources.list wpisy dla testing. Dajesz
aptitude update
i instalujesz program jaki chcesz (kopete, ooo, itd.), później usuwasz z sources.list wpisy dla testing i znowu dajesz
aptitude update
Tylko przy tej wersji musisz patrzeć na to, co aptitude będzie chciało Ci zainstalować, zeby nie zaktualizowało Ci pół systemu lub tego czego nie chcesz, poza tym nie powinno być problemów (już nie raz mi się zdarzało taki rzeczy robić, ale z lennym+sid)
PrEZeS - 27-01-2008 10:03
Dzięki mlyczek właśnie takiej odpowiedzi potrzebowałem
~~~~~ EDIT
Właśnie próbuje sobie zainstalować konverter z repo lennego i tu jest problem bo aptitude sugeruje mi usunięcie linux-headers (konflikt) które są wymagane do kompilacji niektórych sterowników/aplikacji. Co mam w tej sytuacji zrobić?
pavbaranov - 27-01-2008 10:41
PrEZeS> Jeśli boisz się Lenny'ego, to tym bardziej winieneś się bać wersji z mieszanymi repozytoriami, dla dwu systemów. Wbrew pozorom różnice są znaczne. Nieuważna instalacja paczek doprowadzić może do zachwiania stabilności całego systemu. Masz w sumie 2-3 drogi posiadania nowszych paczek: 1. to uruchomić repozytorium backport - tutaj trafiają przygotowane dla Etch nowsze paczki. Niekiedy będzie się jednak darło o jakieś niespełnione zależności. 2. instalować paczki deb, nie pochodzące z "oficjalnej" dystrybucji Debiana. Np. jeśli chcesz mieć pracującą w Etch najnowszą wersję OOo, to ściągasz paczki bądź to z openoffice.org bądź to z ux.pl, zwłaszcza, że nawet w repozytoriach Lenny'ego nie ma najnowszej wersji; ta dostępna jest dopiero w Sid. 3. Możesz też ściągać najnowsze paczki, posługując się np. debian.org/distrib/packages a następnie instalować przez dpkg. Niekiedy taka opcja powoduje, że nie zmieni Ci się przy okazji pół systemu, a program będzie działać.
Pamiętaj jednak, że doinstalowywanie pojedynczej paczki stanowiącej część większego systemu (tak jak z Kopete i KDE), najczęściej spowodować może podmianę całego tego systemu, albo... program nie będzie działać (ze względu na zależności od nowszych wersji bibliotek; jak się dociągną nowsze biblioteki, to może Ci paść reszta, bo zależna jest od starszych itp. itd.). Innymi słowy - instalacja nowych wersji programów jest praktycznie możliwa, jeśli wersja ta nie jest za bardzo powiązana z wersją systemu, którą masz.
No i coś jeszcze. Skąd wiesz, że nowa wersja kopete obsługuje przesyłanie obrazków? Używam 0.12.7 (czyli tej dla 3.5.8) i ta wersja również nie obsługuje przesyłania obrazków i plików w gg. Jeśli chcesz mieć taką użyteczność, to - jeśli się nie mylę - zapewniają ją Kadu i bodaj GNUGadu czy jakoś tak.
I jeszcze jedno: albo używasz stabilnej wersji Debiana, godząc się, że oprogramowanie tam zawarte jest "nieco starawe", albo przechodzisz na inne wersje (testową czy niestabilną /tak na prawdę, jedynie z nazwy/) i masz nowe oprogramowanie. Ta alternatywa, szczególnie dla młodego użytkownika debiana, jest praktycznie rozłączna.
PrEZeS - 27-01-2008 11:12
Haha. Już wymieszałem etcha z lennym. Właśnie z repo tego drugiego zaktualizowałem sobie xmms2 i scribusa i ku mojej uciesze po reboocie system wstał bez problemów 8-), jak również scribus działa. Ogólnie o komputerach wiem dosyć dużo, z linuxem (niekoniecznie debian) też miałem wcześniej styczność a Debian jest moim pierwszysm pingwinem na moim własnym sprzęcie..
Yampress - 27-01-2008 11:17
PrEZeS, wszystko zależy od zalezności .... i ile pakietów będziesz miał mieszanych z róznych distro
pavbaranov - 27-01-2008 11:25
PrEZeS> To kombinuj. Nie zdziw się jednakże, jeśli za którymś razem nie wstanie lub zobaczysz kod błędu 11 i tyle będzie z aplikacji. Nie mówię, że się nie da mieszać repozytoriów, ale jest to ryzykowne. Zwróć uwagę, że w tej chwili zainstalowałeś dwie aplikacje (XMMS i Scribusa), które należą do świat Gnome, w zasadzie nie kolidują one ze środowiskiem graficznym, którego używasz (jak mi się wydaje, to KDE). Podobnie będzie z paczkami, które w sumie nie zależą od jakiegoś środowiska (np. OOo). Tam, gdzie będziesz chciał jednak wymienić jakąś paczkę należącą do środowiska, to jeśli będzie ona dla KDE, ale spoza KDE, wszystko może być w porządku (albo i nie), ale kiedy będziesz chciał zmienić poszczególną aplikację przynależną do tego środowiska (np. Kopete, choć nie chce mi się sprawdzać na ile ona jest silnie powiązana) może dojść do wywrotki środowiska. Wiem, bo... sam sobie kiedyś tak, będąc świeżym użytkownikiem debiana i mając za sobą kilka innych dystrybucji, wywróciłem całe KDE.
mlyczek - 27-01-2008 16:10
to ryzyko "powikłań" będzie się zwiększać, bo lenny staje się coraz nowszy, a etch nie. Więc jakiś czas możesz sobie tak mieszać (ale uważając mimo wszystko), ale później polecałbym przejście całkiem na lennego.
PrEZeS - 27-01-2008 20:48
PrEZeS, wszystko zależy od zalezności .... i ile pakietów będziesz miał mieszanych z róznych distro
Nie no, oczywiście rozumiem że w końcu może do się zakończyć unieruchomieniem systemu, ale puki co zależało mi tylko na scribusie, później conajwyżej na przyszłych wersjach iceweasela ale ten chyba nie jest tak ściśle powiązany z KDE którego używam. Jest to może takie przyzwyczajenie z windowsa, tam bez względu na wersję (oczywiście w pewnych granicach) mogę sobie zainstalować bez problemu (chodzi o aktualizację systemu) każdy program. Np. Firefox 2.0.0.11 z powodzeniem zainstaluje się w win98, a w Debianie konieczna będzie do tego aktualizacja połowy bibliotek. Co do przejścia na lennego to może kiedyś się skusze, tylko najpierw muszę znaleść program którym zrobie backup partycji ext3 z systemem tak na wszelki wypadek (PQ Drive Image odmawia). No i pasowało by podpiąć kompa na czas potrzebny to wykonania tego pod jakieś łącze 2Mb/s bo zasysania pakietów to będzie, a 512kb.s to będzie mało
Bodzio - 27-01-2008 21:23
Bardzo polecam >>tę stronę<< przy korzystaniu z mieszanej dystrybucji. Zapewnia to przetrwanie Debiana w "tym trudnym okresie" :-) Ponieważ coraz więcej użytkowników wysypuje sobie system na mieszaniu dystrybucji, i jest również dużo chętnych na nowe pakiety - przy chęci pozostania przy starej dystrybucji, proponuję adminom lub moderatorom przyklejenie tego linku.
pavbaranov - 27-01-2008 21:38
zależało mi tylko na scribusie, później conajwyżej na przyszłych wersjach iceweasela ale ten chyba nie jest tak ściśle powiązany z KDE którego używam. Jest to może takie przyzwyczajenie z windowsa, tam bez względu na wersję (oczywiście w pewnych granicach) mogę sobie zainstalować bez problemu (chodzi o aktualizację systemu) każdy program. Np. Firefox 2.0.0.11 z powodzeniem zainstaluje się w win98, a w Debianie konieczna będzie do tego aktualizacja połowy bibliotek.
1. Wersje Iceweasel'a z serii 2.0 będą się pojawiać w Etchu, bowiem kolejne jego wersje są najczęściej powodowane przez wprowadzanie poprawek bezpieczeństwa, a te są wprowadzane przez rezpozytorium security updates. Raczej nie liczyłbym natomiast na pojawienie się w nim w ogóle wersji 3, chyba, że pojawi się w backport, lub... pomieszasz dystrybucje ;) 2. Jeśli nie zależy Ci na iceweaselu, a godzisz się z korzystaniem z firefoksa, to zawsze, możesz skorzystać z wersji przygotowywanej dla linuksa znajdującej się na firefox.pl - rozpakujesz i program jest gotowy do działania. 3. Masz jeszcze jedną alternatywę - swiftfox lub swiftweasel, która ma swoje repo, jest aktualizowana dość często (tzn. jej kolejne wersje wychodzą mniej więcej w tym samym czasie, co oryginały), a z tego co się mogłem zorientować, nie dociąga jakichś dodatkowych paczek (przynajmniej obecna 2.0.0.11 oraz trunk, czyli 3b2). Dodatkową zaletą, jest ponoć szybsza praca tych programów. Jedyny problem, to brak polonizacji menu, ale - jeden ze sposobów jak sobie z tym poradzić opisałem w wątku o tym. 4. BTW: Firefoksa w istocie bez problemów zainstalujesz na win98, bo nie jest to program związany z MS. Natomiast z instalacją IE7 będziesz miał już problem, tzn. nie zainstalujesz go wcale.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plminister.pev.pl
|