ďťż
 
 
   Wajig - czy ktoś używa - jakie doświadczenia?
 
 

Tematy

 
    
 

 

 

 

Wajig - czy ktoś używa - jakie doświadczenia?





stoper - 05-06-2008 16:10
Witam, przeglądając arty dotyczące Debiana natknąłem się na soft pod nazwą wajig
Przeczytałem artykuł. Wygląda zachęcająco tylko czy użytkowanie, a właściwie "wejście" w system z tym czymś nie namiesza za bardzo, a więc nie poczyni więcej szkód niż korzyści? Dlatego pytanie kieruję do Tych co to użytkują, lub używali o podzielenie się swoimi uwagami i doświadczeniami. Może przyda się to społeczności debianowej.

Pozdrawiam.



mario1000 - 05-06-2008 17:39
Wajig jest bardzo fajny bo można go używać tak jak aptitude (w sensie ze sam potrafi proponować bardzo dobre roazwiazania problemow) ma tez mozliwosci bardziej niskopoziomowe jak apt i dpkg i najważniejsze jest to, można go używać i nie bać sie mieszania. Bo jak wcześniej używałem aptitude i czasami apt to czasami sie waliło a tak wszystko w jednym miejscu.

pozdrawiam,
mario1000



peadyr - 05-06-2008 19:39
Witam wszystkich! To mój pierwszy post na tym forum. :)

Ale do rzeczy, jako opinie o wajigu powiem że właśnie na dniach stał się moim jedynym zarządcą pakietów zarówno na serverze jak i laptoku.

Niedawno na niedużym biurowym serverze (Lenny, a na nim dhcp, ssh, samba, ftp) chciałem zainstalować PostgreSQL. Niestety ani apt-get ani aptitude nie mogłem, ponieważ istniały konflikty pakietów, aptitude proponował kilka rozwiązań polegających na wywaleniu różnych zestawów pakietów. W każdym z rozwiązań proponował usunięcie samby co mi za bardzo na rękę nie było ;) . Poza tym zastraszająco rosła liczba pakietów zatrzymywanych podczas aktualizacji. Kombinowałem na różne sposoby z apt i apitude. Dpkg dselect odpuściłem bo słabo je znam a nie miałem czasu na doczytywanie chwilowo.
Po jakiśch 3 godzinach kombinowania i dumania zainstalowałem więc wajig'a. Wydałem mu polecenie dailyupgrade a ten zdiagnozował problemy w zależnościach i naprawił równocześnie aktualizując system (pojawiło się sporo "niezatrzymanych aktualizacji". Następnie dałem install posgresql i było ok. Dla konserwacji dałem jeszcze orphans autoremove autoclean i nastał ład i porządek w pakietach.
Dodam tylko że na tym serverze wcześniej przez jakiś rok używałem apt potem rok aptitude a repo tylko main i praktycznie instalowałem wyłącznie aktualizacje.
Teraz używam na laptopie też wajiga (w konsoli) a synaptic również poszedł w odstawkę.

To tyle bo sięm rozpisałem. Dodam że nie zauważyłem nic niepokającego w jego działaniu.
pozdrawiam i polecam wydać wajigowi polecenie listcommands zapoznać się a potem cieszyć się wygodą i zaoszczędzonym czasem!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • minister.pev.pl

  •  

     


     

     
    Copyright 2003. MĂłj serwis