[+] pulseaudio, nie wiem dlaczego nie działa

[+] pulseaudio, nie wiem dlaczego nie działa - Ubuntu

sir_herrbatka - 29-09-2009 17:22
Zainstalowałem Ubuntu po raz drugi bo chciałem pobawić się z partycjami. Poprzednio pulseaudio działało dobrze, i byłem zadowolony ale teraz...

Nie mam dźwięku, nie mogę skonfigurować i chce mi się płakać. Pulseaudio niby działa ale nic nie słyszę. Za to gdy wpiszę polecenie: pulseaudio to otrzymuję: I: caps.c: Limited capabilities successfully to CAP_SYS_NICE.
I: caps.c: Dropping root privileges.
I: caps.c: Limited capabilities successfully to CAP_SYS_NICE.
E: pid.c: Daemon already running.
E: main.c: pa_pid_file_create() failed. To ostatnie wygląda nie dobrze.

Przekopałem się trochę przez forum i generalnie próbowałem coś zdiagnozować, niestety jestem za głupi by to zrozumieć. sudo cat /proc/asound/modules
0 snd_hda_intel
1 snd_emu10k1 Alsę próbowałem dać przez pulseaudio według: tego, gdy próbuję coś odtworzyć: mplayer '/home/marek/Muzyka/Aghora - Formless (2006)/01 - Lotus.mp3' -ao alsa
MPlayer 1.0rc2-4.3.3 (C) 2000-2007 MPlayer Team
CPU: AMD Athlon(tm) 64 Processor 3200+ (Family: 15, Model: 95, Stepping: 2)
CPUflags: MMX: 1 MMX2: 1 3DNow: 1 3DNow2: 1 SSE: 1 SSE2: 1
Compiled with runtime CPU detection.
mplayer: could not connect to socket
mplayer: No such file or directory
Failed to open LIRC support. You will not be able to use your remote control.

Playing /home/marek/Muzyka/Aghora - Formless (2006)/01 - Lotus.mp3.
Audio file file format detected.
Clip info:
Title: Lotus
Artist: Aghora
Album: Formless
Year: 2006
Comment: EAC Track Writing // <>
Genre: Unknown
=================================
Forced audio codec: mad
Opening audio decoder: [libmad] libmad mpeg audio decoder
AUDIO: 44100 Hz, 2 ch, s16le, 128.0 kbit/9.07% (ratio: 16000->176400)
Selected audio codec: [mad] afm: libmad (libMAD MPEG layer 1-2-3)
=================================
AO: [alsa] 44100Hz 2ch s16le (2 bytes per sample)
Video: no video
Starting playback...
Cannot sync MAD frame 137.0 (02:17.0) 2.5%
Cannot sync MAD frame
Cannot sync MAD frame 137.0 (02:17.0) 2.5%
A: 73.5 (01:13.5) of 137.0 (02:17.0) 2.5%

Exiting... (End of file) Nic nie wiem, nic nie rozumiem i liczę na to, że ktoś mi pomoże?

ilin - 29-09-2009 18:45
Masz dwie karty do której masz głośniki podpięte ?

sir_herrbatka - 29-09-2009 19:18
Do ,,soundblastera''. Powinienem przełączyć?

Jest to stary SoundBlaster Live, a nie 5.1.

Edycja:
Co nie przeszkadza Ubuntu w rozpoznawaniu go jako 5.1?

ilin - 29-09-2009 19:37
Skoro do sb to grać nie moze bo jako domyślną masz ustawioną hda-intel.

Dopisz sobie do pliku
/etc/modprobe.d/alsa-base.conf

options snd-emu10k1 index=0 Zrestartuj kompa i zobacz czy zadziała.

tmy123 - 29-09-2009 19:54
Sprawdź jescze w pulseaudio volume control - lub coś podobnego, dokładnie nie wiem bo nie mam teraz dostępu. Możesz mieć tam wyciszoną kartę.

sir_herrbatka - 29-09-2009 19:58
# autoloader aliases
install sound-slot-0 /sbin/modprobe snd-card-0
install sound-slot-1 /sbin/modprobe snd-card-1
install sound-slot-2 /sbin/modprobe snd-card-2
install sound-slot-3 /sbin/modprobe snd-card-3
install sound-slot-4 /sbin/modprobe snd-card-4
install sound-slot-5 /sbin/modprobe snd-card-5
install sound-slot-6 /sbin/modprobe snd-card-6
install sound-slot-7 /sbin/modprobe snd-card-7

# Cause optional modules to be loaded above generic modules
install snd /sbin/modprobe --ignore-install snd $CMDLINE_OPTS && { /sbin/modprobe --quiet --use-blacklist snd-ioctl32 ; /sbin/modprobe --quiet --use-blacklist snd-seq ; }
#
# Workaround at bug #499695 (reverted in Ubuntu see LP #319505)
install snd-pcm /sbin/modprobe --ignore-install snd-pcm $CMDLINE_OPTS && { /sbin/modprobe --quiet --use-blacklist snd-pcm-oss ; : ; }
install snd-mixer /sbin/modprobe --ignore-install snd-mixer $CMDLINE_OPTS && { /sbin/modprobe --quiet --use-blacklist snd-mixer-oss ; : ; }
install snd-seq /sbin/modprobe --ignore-install snd-seq $CMDLINE_OPTS && { /sbin/modprobe --quiet --use-blacklist snd-seq-midi ; /sbin/modprobe --quiet --use-blacklist snd-seq-oss ; : ; }
#
install snd-rawmidi /sbin/modprobe --ignore-install snd-rawmidi $CMDLINE_OPTS && { /sbin/modprobe --quiet --use-blacklist snd-seq-midi ; : ; }
# Cause optional modules to be loaded above sound card driver modules
install snd-emu10k1 /sbin/modprobe --ignore-install snd-emu10k1 $CMDLINE_OPTS && { /sbin/modprobe --quiet --use-blacklist snd-emu10k1-synth ; }
install snd-via82xx /sbin/modprobe --ignore-install snd-via82xx $CMDLINE_OPTS && { /sbin/modprobe --quiet --use-blacklist snd-seq ; }

# Load saa7134-alsa instead of saa7134 (which gets dragged in by it anyway)
install saa7134 /sbin/modprobe --ignore-install saa7134 $CMDLINE_OPTS && { /sbin/modprobe --quiet --use-blacklist saa7134-alsa ; : ; }
# Prevent abnormal drivers from grabbing index 0
options bt87x index=-2
options cx88_alsa index=-2
options saa7134-alsa index=-2
options snd-atiixp-modem index=-2
options snd-intel8x0m index=-2
options snd-via82xx-modem index=-2
options snd-usb-audio index=-2
options snd-usb-us122l index=-2
options snd-usb-usx2y index=-2
options snd-usb-caiaq index=-2
# Ubuntu #62691, enable MPU for snd-cmipci
options snd-cmipci mpu_port=0x330 fm_port=0x388
# Keep snd-pcsp from beeing loaded as first soundcard
options snd-pcsp index=-2
options snd-emu10k1 index=0 Dałem cały plik na wszelki wypadek ;)

No cóż, po dodaniu tego wpisu zniknął mi mikser pulseaudio z preferencji dźwięku a próba uzyskania dźwięku testowego kończy się audiotestsrc wave=sine freq=512 ! audioconvert ! audioresample ! gconfaudiosink: Failed to connect: Connection refused Lepiej wykasuję ten wpis a wciągnę zintegrowaną na black list(?).

EDIT
Wcześniej nie zauważyłem powyższego postu. Sprawdziłem to, nie chodzi jednak o to.

ilin - 29-09-2009 20:04
Mogłeś sprawdzic czy w /proc/asound/cards jest emu10k1 pod numerkiem zero.

Możesz wciągnąc na blacklistę tę hda-intel ale chyba będziesz tez musiał wykasowac katalog ~/.pulse w domowym przy wylaczonym pulseaudio.

sir_herrbatka - 29-09-2009 20:08
Zaraz sprawdzę. Podajecie mi pliki konfiguracyjne o których nie wiem ;)

Wciągnąłem już. W preferencjach dźwięku już go nie widzę, to (?) chyba dobrze?
sudo cat /proc/asound/modules
0 snd_emu10k1 Więc chyba dobrze zostało to wciągnięte.

Plik /proc/asound/cards jest pusty o.O

ilin - 29-09-2009 20:17
Działa czy nie ?

/proc/asound/cards nie powinien być pusty

sir_herrbatka - 29-09-2009 20:27
Oczywiście że nie?

Mało tego że ,,cards'' jest pusty to co jakiś czas jest modyfikowany przez jakąś aplikację (wyświetla mi się w gedit).

Co robić?

Wydawało mi się, że do wyboru domyślnej karty służy polecenie: asoundconf set-default-card Edycja:
Po sprawdzeniu za pomocą: sudo cat /proc/asound/cards
0 [Live ]: EMU10K1 - SBLive 5.1 [SB0060]
SBLive 5.1 [SB0060] (rev.7, serial:0x80611102) at 0x9000, irq 19 głupi błąd

ilin - 29-09-2009 20:29
killall pulseaudio Potem rm ~/.pulse wszystko z konta użytkownika.

Potem restart kompa.

sir_herrbatka - 29-09-2009 20:50
Hej, stary! Wiszę ci piwo! Działa :D Dziękuję.

ilin - 30-09-2009 09:03
Na forum ubuntu udzieliłeś niezbyt precyzyjnych wyjasnień.

Więc sprostuję to abyś zrozumiał na czym polegał problem.

Wciągnięcie na blacklist karty zintegrowanej było wyjsciem ale nie jedynym.
Zauważ że jak to zrobiłeś to równiez nie grało.

Problemem był config pulseaudio w katalogu domowym który utworzył się samoistnie (bo tak ma być)dla karty do której nie były podłaczone głośniki.

Należało go usunąć przy wyłaczonym pulseaudio.
Gdybyś to zrobił przy działającym pulseaudio nic by to nie dało bo pulseaudio od nowa by go utworzyło dla złej karty.

Analogicznym rozwiązaniem było tak jak w pierwszym poscie podałem dopisanie index=0 dla SB i równoczesne usuniecie configa pulseaudio.
Również by grało ale miałbyś do dyspozycji dwie karty.

Druga np dla mikrofonu jeśli w pierwszej np było by już zajete wejscie mikrofonowe.
U mnie taka sytuacja występuje.

sir_herrbatka - 30-09-2009 09:42
Zintegrowana karta nigdy nie widziała głośników dla tego jestem lekko zdziwiony "diagnozą". Pewnie sam, ręcznie namieszałem w konfiguracji. Tak czy inaczej dzięki za wyjaśnienie problemu, pewnie następnym razem zrobię to sam w 5 minut :-) Teraz nie wiedziałem nawet od czego zacząć i co jest ważne.

Co do alternatywnego rozwiązania: świetna sprawa. Pamiętam że kiedyś moja karta zaprotestowała i przestało na niej działać wejście liniowe. Poszła do serwisu ale mógłbym korzystać ze zintegrowanej karty. Jeszcze raz dzięki.

ilin - 30-09-2009 10:34
Przy instalacji systemu ustawiła się jako domyślna.
Gdyby głośniki były do niej podłączone pewnie by grała.(zakładając ze snd-hda-intel załadował sie z właściwym parametrem)

cat /proc/asound/cards pokaże jakie karty system wykrył i w jakiej kolejności są ustawione.Czytając od zera.

cat /proc/asound/modules pokaże jakie moduly (sterowniki) obsługują karty.

sir_herrbatka - 30-09-2009 19:18
No dobrze. Skoro jesteś w nastroju na udzielanie odpowiedzi to można skorzystać z okazji.

Czy przy instalacji systemu jaka karta zostanie ustawiona domyślnie jest kwestią loterii? Pamiętam, że za pierwszym razem wszystko było dobrze, a za drugim; powyższa kicha.

Podobnie miała się sprawa z mikserem, wszystko szło nie wiedzieć czemu na alsę, a nie na pulseaudio. To też była kwestia złego ustawienia kart dźwiękowych? Pytam na przyszłość bo jeśli pulseaudio to taka loteria, to warto wiedzieć jak wyjść na swoje bez wchodzenia na forum.

Tak na marginesie, to mogę teraz chyba zdjąć snd-hda-intela z czarnej listy, a SBlaster zostanie dalej jako domyślna karta (z zerem przy /proc/asound/cards). Chyba?

ilin - 30-09-2009 19:48
Pod warunkiem ze dopiszesz do /etc/modprobe.d/alsa-base.conf
options snd-emu10k1 index=0 Mikser zależy od karty dźwiękowej i tu mi trudno wytłumaczyć.

Co do pulseaudio to ma swoje wady i zalety. Jego działanie w dużym stopniu też zależy od karty dźwiękowej.

Jednak to bardziej skomplikowana sprawa aby ją w prosty sposób wytłumaczyć.
Moje zdanie jest takie jeśli nie ma konkretnej potrzeby to lepiej go nie używać.Tylko, że w Ubuntu to może być trudne :)

sir_herrbatka - 30-09-2009 20:35
Dobrze, chyba łapię filozofię kart dźwiękowych. Dziękuję za wskazówki.

Co do pulseaudio, z doświadczenia wiem, że działa całkiem dobrze - pod warunkiem, że działa. Dla takich laików jak ja to cenne bo w moim Ubuntu jedyne problemy z jakimi się spotkałem wynikały z nie działania albo byle jakiego działania dźwięku. Był jeszcze drukarko/skaner od samsunga ale tu wystarczyło pobrać nowiutkie sterowniki ze strony samsunga, więc problem w gruncie rzeczy nie istniał.

Niektórzy marudzą, że pulseaudio zużywa za dużo zasobów. To jest prawda, ale z drugiej strony nawet moje Ubuntu, które przecież jest wielką krową z gnome, nautilusem i wszystkim co jest duże, ciężkie i zasobożerne nie obciąża jakoś przesadnie mojego taniego komputera (choć wcześniej musiałem wyłączyć różne niepotrzebne usługi).

[Dodano: 2009-10-09, 19:58]
Pulseaudio znowu mi nie działa, i wiecie co? Znowu nie wiem czemu?
pulseaudio
I: caps.c: Limited capabilities successfully to CAP_SYS_NICE.
I: caps.c: Dropping root privileges.
I: caps.c: Limited capabilities successfully to CAP_SYS_NICE.
E: pid.c: Daemon already running.
E: main.c: pa_pid_file_create() failed. Wygląda znajomo.

Szkoda tylko, że nie wiem co dalej robić. Karta Intela jest cały czas na czarnej liście i nie pojawia się w poleceniach dotyczących kart dźwiękowych i sterowników. Próbowałem usunąć katalog pulseaudio po zabiciu pulseaudio ale tym razem nie pomogło. Nie wiem co robić dalej, nie wiem co sprawdzić, zaczynam nienawidzić PA.

[Dodano: 2009-10-09, 20:42]
Ten post jest tu tylko dla tego by zwrócić uwagę na to że wciąż nie mam dźwięku.

sir_herrbatka - 09-10-2009 20:48
Nie działa.
pulseaudio
I: caps.c: Limited capabilities successfully to CAP_SYS_NICE.
I: caps.c: Dropping root privileges.
I: caps.c: Limited capabilities successfully to CAP_SYS_NICE.
E: pid.c: Daemon already running.
E: main.c: pa_pid_file_create() failed. Mam dwie karty ale jedna jest wciągnięta na czarną listę i nie pojawia się w wynikach komend.
0 [Live ]: EMU10K1 - SBLive 5.1 [SB0060]
SBLive 5.1 [SB0060] (rev.7, serial:0x80611102) at 0x9000, irq 19 0 snd_emu10k1 I wygląda poprawnie. Karta nie jest wyciszona, widzę wszystkie kanały w kontroli głośności. Do dzisiaj działało, być może zepsuło się po aktualizacji wine.

Nie wiem co powinienem więcej sprawdzić, problem nie ma natury mojego poprzedniego problemu z pulseaudio.

fnmirk - 09-10-2009 20:57
sir_herrbatka, przejrzyj sposób postępowania przy poprzednim problemie z tym programem. Należy sprawdzić to samo, tylko wyciągnąć inne wnioski.

sir_herrbatka - 09-10-2009 21:06
fnmirk?

Nie potrafię wysnuć z tego żadnych wniosków. Mój serwer pulseaudio najwidoczniej działa, problem z kartami jest wykluczony z racji na czarną listę. Sekcja ,,Devices'' w managerze pulseaudio wygląda w porządku. Pliki konfiguracyjne wydają się być poprawne.

A w poniedziałek mam kolokwium.

Musiałbym błądzić na ślepo by rozwiązać ten problem.

ilin - 09-10-2009 21:29
Była jakaś aktualizacja pulseaudio?

Spróbuj przy wyłączonym pulseaudio wywalić jego konfig z katalogu domowego.

sir_herrbatka - 10-10-2009 11:49
Nie było aktualizacji pulseaudio, tylko aktualizacja wine. Pierwsze co zrobiłem to usunąłem konfig po zabiciu pulseaudio. Nie pomogło. Chyba trzeba przeinstalować pulseaudio?

ilin - 10-10-2009 11:56
Po wyłączeniu pulseaudio.
Wywaleniu konfiga, jak je odpalasz w terminalu to jakie logi podaje?

Pokaż je.

sir_herrbatka - 10-10-2009 12:10
I: caps.c: Limited capabilities successfully to CAP_SYS_NICE.
I: caps.c: Dropping root privileges.
I: caps.c: Limited capabilities successfully to CAP_SYS_NICE.
W: cli-command.c: Autoload will no longer be implemented by future versions of the PulseAudio server.
W: cli-command.c: Autoload will no longer be implemented by future versions of the PulseAudio server.
W: cli-command.c: Autoload will no longer be implemented by future versions of the PulseAudio server.
W: cli-command.c: Autoload will no longer be implemented by future versions of the PulseAudio server. Dźwięku nie ma a w tym code chyba nie ma niczego interesującego. :/

ilin - 10-10-2009 16:59
Spróbuj uruchomić alsamixer zarówno przy wyłączonym pulseaudio i włączonym.

Powinny być inne mixery.
Zobacz czy coś nie jest ściszone czy wyłączone.

sir_herrbatka - 10-10-2009 17:19
hmm, sprawdziłem. Ale alsamixer automatycznie uruchamia mi też pulseaudio. Wszystkie strumienie zmieliłem w jeden master więc widzę tylko jedną ścieżkę.

ilin - 10-10-2009 17:21
Bzdura.
Co ma piernik do wiatraka.

Wyłacz pulseaudio i sprawdż htopem czy nie wisi jeszcze jego jakiś proces.

sir_herrbatka - 10-10-2009 17:49
marek@Marek:~$ alsamixer
I: caps.c: Limited capabilities successfully to CAP_SYS_NICE.
I: caps.c: Dropping root privileges.
I: caps.c: Limited capabilities successfully to CAP_SYS_NICE. Czas chyba wywalić pulseaudio?

ilin - 10-10-2009 17:56
Pokaż dpkg -l | grep alsa

sir_herrbatka - 10-10-2009 17:59
ii alsa-base 1.0.18.dfsg-1ubuntu8 ALSA driver configuration files
ii alsa-firmware-loaders 1.0.18-1ubuntu2 ALSA software loaders for specific hardware
ii alsa-oss 1.0.17-1 ALSA wrapper for OSS applications
ii alsa-utils 1.0.18-1ubuntu11 ALSA utilities
ii bluez-alsa 4.32-0ubuntu4.1 Bluetooth audio support
ii gnome-alsamixer 0.9.7~cvs.20060916.ds.1-2 ALSA sound mixer for GNOME
ii gstreamer0.10-alsa 0.10.25-1~jaunty1 GStreamer plugin for ALSA
ii libesd-alsa0 0.2.40-0ubuntu3 Enlightened Sound Daemon (ALSA) - Shared lib
rc libsdl1.2debian-alsa 1.2.13-4ubuntu3 Simple DirectMedia Layer (with X11 and ALSA
ii libsox-fmt-alsa 14.2.0-1 SoX alsa format I/O library

ilin - 11-10-2009 08:27
Ja już nic nie rozumiem.
Specjalnie sprawdziłem na ubuntu.

alsamixer się normalnie uruchamia czy pulseudio jest wlączone czy nie.
Jedno nie ma nic do drugiego.

Znajdź wszystkie wiszące procesy pulseaudio i poubijaj je.
Potem spróbuj odpalić alsamixer.

sir_herrbatka - 11-10-2009 10:15
Zrobiłem inaczej, purgnąłem PA ;) Teraz gdy otwieram alsamixer:
alsamixer
ALSA lib pulse.c:272:(pulse_connect) PulseAudio: Unable to connect: Connection refused

alsamixer: function snd_ctl_open failed for default: Connection refused Swoją drogą przez alsę mam testowe piski, może warto zrobić dźwięk w oparciu o alsę? PA już mnie lekko denerwuje.

ilin - 11-10-2009 10:22
Zobaczymy czy je dobrze usunąłeś.

Pokaż dpkg -l | grep pulse Nie robiłeś przypadkiem jakiegoś asoundrca dla pulse ?

Pokaż z konta usera
ls -a ~/ | grep asound Oraz ls /etc | grep asound

sir_herrbatka - 11-10-2009 10:27
No chyba jednak nie najlepiej?
ii gstreamer0.10-pulseaudio 0.10.16-1~jaunty1 GStreamer plugin for PulseAudio
ii libpulse-browse0 1:0.9.15-3ubuntu1~ppa2 PulseAudio client libraries (zeroconf suppor
ii libpulse-mainloop-glib0 1:0.9.15-3ubuntu1~ppa2 PulseAudio client libraries (glib support)
ii libpulse0 1:0.9.15-3ubuntu1~ppa2 PulseAudio client libraries
ii libpulsecore9 1:0.9.14-0ubuntu20.2 PulseAudio sound server core
ii pulseaudio-utils 1:0.9.15-3ubuntu1~ppa2 Command line tools for the PulseAudio sound ls -a ~/ | grep asound daje pusty wynik, a: ls /etc | grep asound asound.conf
asound.conf~ Chyba widzę problem. Dodatkowo przy próbie odtworzenia: mplayer '/home/marek/Muzyka/Alice in chains/Dirt/Dam That River.mp3'
MPlayer 1.0rc2-4.3.3 (C) 2000-2007 MPlayer Team
CPU: AMD Athlon(tm) 64 Processor 3200+ (Family: 15, Model: 95, Stepping: 2)
CPUflags: MMX: 1 MMX2: 1 3DNow: 1 3DNow2: 1 SSE: 1 SSE2: 1
Compiled with runtime CPU detection.
mplayer: could not connect to socket
mplayer: No such file or directory
Failed to open LIRC support. You will not be able to use your remote control.

Playing /home/marek/Muzyka/Alice in chains/Dirt/Dam That River.mp3.
Audio file file format detected.
==========================================================================
Forced audio codec: mad
Opening audio decoder: [libmad] libmad mpeg audio decoder
AUDIO: 44100 Hz, 2 ch, s16le, 128.0 kbit/9.07% (ratio: 16000->176400)
Selected audio codec: [mad] afm: libmad (libMAD MPEG layer 1-2-3)
==========================================================================
waitpid(): No child processes
AO: [pulse] Failed to connect to server: Internal error
waitpid(): No child processes
[AO_ALSA] alsa-lib: pulse.c:272:(pulse_connect) PulseAudio: Unable to connect: Internal error

ilin - 11-10-2009 10:33
Już chyba wiem co go boli.

Pokaż cat /etc/asound.conf Jak sam widzisz pulseaudio nie masz dokładnie usunięte.

sir_herrbatka - 11-10-2009 10:38
# Part I directly from ALSA Dmix Wiki

pcm.paul {
type dmix
ipc_key 1024
slave {
pcm "hw:0,0"
period_time 0
period_size 1024
buffer_size 8192
#format "S32_LE"
#periods 128
rate 44100
}
}

pcm.dsp0 {
type plug
slave.pcm "paul"
}

# This following device can fool some applications into using pulseaudio
pcm.dsp1 {
type plug
slave.pcm "pulse"
}

ctl.mixer0 {
type hw
card 0
}

# Part II directly from Pulseaudio Wiki

pcm.pulse {
type pulse
}

ctl.pulse {
type pulse
}

# Optional, set defaults

pcm.!default {
type pulse
}

ctl.!default {
type pulse
} usuwam to badziewie... :mrgreen:

ilin - 11-10-2009 10:42
No a jakże.

Wywal ten plik i zrestartuj kompa.

sir_herrbatka - 11-10-2009 10:56
Dobrze, zrobione. ALSAMIXER uruchamia się normalnie, mam testowe piski ale wciąż nie mam dźwięku, nawet w mplayerze po ustawieniu go by korzystał z ALSY. mplayer '/home/marek/Muzyka/Alice in chains/Dirt/Dam That River.mp3'
MPlayer 1.0rc2-4.3.3 (C) 2000-2007 MPlayer Team
CPU: AMD Athlon(tm) 64 Processor 3200+ (Family: 15, Model: 95, Stepping: 2)
CPUflags: MMX: 1 MMX2: 1 3DNow: 1 3DNow2: 1 SSE: 1 SSE2: 1
Compiled with runtime CPU detection.
mplayer: could not connect to socket
mplayer: No such file or directory
Failed to open LIRC support. You will not be able to use your remote control.

Playing /home/marek/Muzyka/Alice in chains/Dirt/Dam That River.mp3.
Audio file file format detected.
==========================================================================
Forced audio codec: mad
Opening audio decoder: [libmad] libmad mpeg audio decoder
AUDIO: 44100 Hz, 2 ch, s16le, 128.0 kbit/9.07% (ratio: 16000->176400)
Selected audio codec: [mad] afm: libmad (libMAD MPEG layer 1-2-3)
==========================================================================
AO: [alsa] 44100Hz 2ch s16le (2 bytes per sample)
Video: no video
Starting playback...
tam sobie odtwarza Zależy mi na dźwięku w rhytmbox, mplayerze, flashu i w "hedgewars". To jedyne aplikacje z dźwiękiem, z których korzystam. Wciąż jednak nie wiem co zrobić dalej.

ilin - 11-10-2009 12:07
Mplayer nie wykazuje żadnego błedu wiec powinno grać.

(na przyszłośś pokazuj całość od znaku zachęty bo to czasami wiele zmienia i mi łatwiej dojść do konkretnych wnisków)
Na pewno emu10k1 jest pod nr 0 w cat /proc/asound/cards ?
Na pewno głośniki działają czy są dobrze podpięte?

W alsamixerze nie ma nic ściszone albo wyłaczone?

speaker-test odpal w jednym terminalu a w drugim alsamixer i działaj.

speaker-test to taki generator szumu do testów.

sir_herrbatka - 11-10-2009 12:33
Tak, owszem głośniki działają, emu10k1 jest pod zero bo intel jest na czarnej liście. Speaker test daje jedynie szum (ale coś tam daje). W preferencjach dźwięku mam testowe piski. ALSAMIXER wygląda dla mnie w porządku.

ilin - 11-10-2009 12:34
Jesli speaker-test daje szum to wsio działa.
Czego jeszcze chcesz ?

sir_herrbatka - 11-10-2009 12:46
A było ściszone w mikserze. A konkretnie wyłączona karta SBlive. ,,Cukierek'', głupi jestem. I miksowanie działa, trochę było przesterowań bo było za mocno podniesione suwaki w mikserze. Wielkie podziękowania, mam nadzieję że to koniec moich przygód z pulseaudio, chyba będzie to pierwsza rzecz do usunięcia na nowej instalacji systemu.